Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet Ogar 200 1986 do uratowania
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam, kupiłem go tylko dla papierów bo przepadły mi zniżki ubezpieczeniowe. Kiedyś miałem 205 z 90r. więc sentyment pozostał do tej maszyny i może będzie czas na uratowanie tego. Jest dowód pierwszego właściciela i umowy (był drugi właściciel) oraz tablica. Ubezpieczyłem (60zł OC), zgłosiłem w US (brak opłat) i reszta czeka na lepsze czasy. Są jeszcze koła ale stan tragiczny, do uratowania tylko bęben przedni, mam dwa tylne ale jeden uszkodzony wewnątrz a drugi ma wyrwany uchwyt na szprychę. Ponadto bak, kanapa ale raczej stan złomowy.
Z lepszych rzeczy to chyba tylko cylinder z oznaczeniem CX40, tłokiem i pierścieniami - wygląda ok, drugi z tłokiem prawdopodobnie drugi szlif, oba tłoki 3 pierścienie - chyba nie oryginalne?

Kilka fotek resztek Ogara:






a tu druciarstwo do poprawienia -


brak ogranicznika


Na początek wyciąłem "raka", trzeba wytoczyć nowe prowadnice na stopkę centralną i stopkę hamulca oraz dorobić z kątownika oparcie i ogranicznik stopki centralnej.


W innym temacie jeden z kolegów podał wymiary więc powinno być łatwiej. Zamówiłem trochę gratów i czekam aż przyjdą.

Zerknijcie na fotkę poniżej w miejsce strzałek. Czy po obu stronach nie powinny być trzpienie na teleskopy? Z jednej brak a jest nagwintowany otwór.
duzo dales?
Za 200zł kupiłem.
to ten jeden wspornik tobie jednak pęknął skoro go nie ma tam a jest tylko nagwintowany otwór
Będziesz coś przy nim robił bo narazie to lipa Sad
A z tymi mocowaniami to mam tak samo zrobione i polecam w 100%
Przekierowanie