Witam!
Mam problem a właściwie pytanie dotyczące gaźnika. Gaźnik wsadziłem do garnka z gorącą wodą oraz dosypałem 3,5 torebki kwasku cytrynowego, po 15 minutach gotowania
wyciągnąłem go i wysuszyłem, gaźnik teraz jest totalnie matowy i szary w dodatku nawet po dokładnych wysuszeniu dalej zostawia szare ślady na rękach. Czy tym sposobem "zepsułem" gaźnik?
Sory za słabą jakość zdjęcia ale lepszej ostrości przy takim świetle mój aparat nie mógł złapać :/
Co to zapatent z jakimś gotowaniem do k,,,,, nendzy?Czysci sie bezyna ekstrakcyjna.Gażnik do śmieci.
Najpierw czytamy potem działamy.Przy okazji dosypałeś przypraw?
Omg coś ty narobił
Może wymycie benzyną coś da
(25-01-2015 00:27:13)Rafalnapony napisał(a): [ -> ]Co to zapatent z jakimś gotowaniem do k,,,,, nendzy?Czysci sie bezyna ekstrakcyjna.Gażnik do śmieci.
Najpierw czytamy potem działamy.Przy okazji dosypałeś przypraw?
Chciałem dosypać pieprzu ale już w domu nie było
a tak poważnie to szkoda, człowiek uczy się na błędach
Można też czyścić sprężonym powietrzem. A to możesz uratować chyba tylko benzyna
(25-01-2015 00:32:28)TheNight napisał(a): [ -> ]Można też czyścić sprężonym powietrzem. A to możesz uratować chyba tylko benzyna
Eee tam
kupie drugi
Temat można zamknąć
Weź go w rozpuszczalniku zamocz na cała noc przemuchaj i powninno byc ok
Skąd taki pomysł na czyszczenie gaźnika?
Wysłane z mojej Xperi Z1 przy użyciu Tapatalka
(25-01-2015 00:27:13)Rafalnapony napisał(a): [ -> ]Co to zapatent z jakimś gotowaniem do k,,,,, nendzy?Czysci sie bezyna ekstrakcyjna.Gażnik do śmieci.
Najpierw czytamy potem działamy.Przy okazji dosypałeś przypraw?
Jaki gaźnik do śmieci?! To tylko znal odbarwia się na rękach.
Możesz to normalnie złożyć i używać. Jak działał to i teraz będzie działać. Nie słuchaj znawców. Mi też jeden korpus gaźnika zaczął tak barwić ręce (błędem jest dodawanie tego kwasku, sama woda wystarczy), złożyłem i działa.
O luju gaźnik gotuje się w wodzie z octem, a nie kwaskiem
Dobra pytalem kolegi tez tak zrobil.Bierz plastikowy pojemnik (zamykany) zalewaj benzynka dosyp piasku i shake shake do momentu az zniknie ten syf.Po tym zabiegu zacznie sie impreza z czyszczeniem z samego piasku.
Ps. Zadnych czesci silnikowych nie myje sie woda.
(25-01-2015 12:50:16)Rafalnapony napisał(a): [ -> ]Dobra pytalem kolegi tez tak zrobil.Bierz plastikowy pojemnik (zamykany) zalewaj benzynka dosyp piasku i shake shake do momentu az zniknie ten syf.Po tym zabiegu zacznie sie impreza z czyszczeniem z samego piasku.
Pod żadnym pozorem tak nie rób!
Kw112.Mozna ale ryzykowne jak nie wyczysci bardzo dokladnie.Najlepiej na nocke w benzynie zostqwic.
Wystarczy wypłukać gaźnik a nie sypać piasku i mieszać co to za bzdury
.
jak czyścisz gaźnik to nie dodawaj nigdy kwaski wystarczy w samej wodzie wygotować.Ja czasami moczyłem go w rozpuszczalniku , benzyną przemywałem lub sprężonym powietrzem