Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet Pony M2 by MichalSR50
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Powoli ją sobie docieram, pogoda ma docieranie jest idealna, ale dla silnika, a nie dla kierowcy Smile Ja ma razie spisuje się bez zarzutu.
Dzisiaj założyłem do niej 019 z T-1 i zrobił sie z niej mały szatan! Jak już wejdzie trójka, to tak zapierdziela że szok. Aż trzeba jej zmierzyć czymś, bo nie zdziwiłbym się, gdyby miała 60 Big Grin
Pora coś ruszyć, dawno nic się tu nie działo Smile
W motorynie dużo zmian. 019 zaczął się walić, nie mogłem go wyregulować i motoryna stała, a jeździłem Ogarem. Ale 023 z Ogara leżał w częściach, wiec postanowiłem wymienić mu wał i go złożyć. Tak zrobiłem i wsadziłem go do niej. I normalnie zamurowało mnie, jakie ona ma przyspieszenie! Zbiera się prawie jak Simson Big Grin Teraz zrobiłem już ze 150 km po remoncie i oprócz tego, że pięknie przyspiesza, też ma niezłego v maxa. Z każdym dniem coraz lepiej chodzi, trzyma obroty, nic go nie trzyma. Zostało tylko zrobić sprzęgło, ponieważ go nie ma, a winna jest prawdopodobnie podkładka pod koszyczek. Zakupię i wymienię, zobaczymy, jak nie pomoże, będę się żalił w innym temacie Smile
Oprócz tego kupiłem od kolegi chromowany tłumik za 15 zł, trochę go przepolerowałem i zawaliście się prezenci. Kupiłem nowy bagażnik, tamten był połamany i ktoś prymitywnie próbował to zamaskować. Teraz jest git. Odświeżyłem tabliczkę rejestracyjną, ale będę musiał zrobić drugą, ponieważ ta jest trochę za mała, robiąc ją nie miałem wzoru Smile
Co do sprzedaży, (znów) zrezygnowałem, zdecydowałem, że ma u mnie dożywocie, skoro już jest u mnie 8 lat. Zostaje dla potomności.
Teraz czas na dzisiejszą sesyjkę. Jest to prawdopodobnie ostatnia w tym kolorze, ponieważ mam zamiar ją przemalować na jakiś odcień niebieskiego, ponieważ motoru w tym kolorze jeszcze nie mam. Oczywiście wszystko będę publikował Big Grin










Oraz trochę w klimacie z tamtych lat Smile



Uploaded with ImageShack.us
Super motoryna. Dobrze, że jej nie sprzedajesz.
Niebawem zrobię filmik z jazdy, tylko trzeba zrobić to sprzęgło.
Proszę komentować Big Grin
Wiecie jakie jaja? Po dłużeszj przejażdżce po dołach, dojechałem do domu i na podwórku zaczęła mi słabnąć. Zatrzymuję się i paliwo mi daje z wężyka na silnik. Potem patrzę, że jest on jakoś dziwnie pochylony w dół. Okazało się, że urwał się kawałek ramy, do którego przykręcony jest silnik Big Grin Ale jak to mogło się stać? Przecież to jest standardowy 023, a nie 019...


Tak się przechylił silnik


Cóż, spawara jutro w ruch Big Grin
fajna ładnie utrzymana Smile
Spawara w ruch radocha
Ten silnik był pochylony jak w kiblu Big Grin
Haha konstrukcja motorynki .... nawet nie wytrzymuje obciążenia polskiego 023. Moje motorynki już to przeszłyBig Grin
A podobno konstrukcja była bardzo udana i dlatego były produkowane aż do 1994 roku Smile
Sprawa już ogarnięta, teraz nic go nie złamie. Nie ma to jak poprawa fabryki Smile

Aby to zaspawać, trzeba było zdjąć silnik i rozebrać cały tył. Przy okazji wszystko tam wyczyściłem Karcherem, lecz przez to lakier znowu poodpadał sporymi płatami. Teraz ona nadaje sie tylko i wyłącznie do malowania...

Dotąc ja rozebrałem, nie zajęło mi to nawet godziny, a jeszcze tylko przód został. Phi, 2 godziny i motorynka rozebrana, można malować Big Grin Ale plany są dopiero na zimę na jakiś odcień niebieskiego.



Oprócz tego do motorynki wrócił oryginalny silnik, niestety, po kikumiesięcznej służbie w Ogarze odmówił posłuszeństwa. Ma iskrę tylko przy pierwszym kopnięciu. Pewnie znowu ten kondek...
Hu hu, ale tu zarosło. Pora odkopać.
Motoryna JEŹDZI! Wczoraj postanowiłem ostatecznie wyeliminować nękającą usterkę i po prostu wymieniłem iskrownik na ten z 019. Zapaliła z pierwszego i po drobnych regulacjach ładnie pykała, lecz po jakimś kilometrze zaczęła mulić. Okazało się, że nie było już paliwa Big Grin Dobra, nalałem 3 litry i znowu odpaliła. I dzisiaj zrobiłem sobie kilkukilometrową przejażdżkę, która przebiegła bez niespodzianek, lecz zgasła po wjechaniu na podwórko. Odpaliła dopiero po zmianie świecy, lecz strasznie przerywa. Tradycyjnie to zapewne kondensator, chociaż może coś z zapłonem bo ustawiałem na oko. Ale przynajmniej teraz odpala i gada, nie to co wcześniej. Nadal nie wiem, co jest nie tak ze starym iskrownikiem, ale później będę się o to martwił Smile
Tak ona wygląda (dla tych, co zapomnieli):



Może stary iskrownik ma gdzieś przebicie. Motorynka ładna, ale prosi się o malowanie ;P
Dokładnie, z ust mi to wyjąłeś. Jaki proponujecie kolor? Ja bym stawiał na jakiś zielony, co nie mam jezcze motorku w takim kolorze Smile
No super że jeździ : ) . Co do koloru Taki jak na t1 miałeś moim zdaniem bdz dobry ; P .
Stron: 1 2 3 4
Przekierowanie