Witam , od jakiegoś tygodnia męczę się i nie mogę za nic odpalić...
-iskra jest
-paliwo dochodzi
-zapłon ustawiony 2mm przed GMP na platnkach 0.4mm
Proszę nie pisać wyczyść/wyreguluj gaźnik bo dawałem pod świecę i też nic. Czy zmień kondensator lub popróbuj na innych świecach. Próbowałem i też nic. Wiem że jest milion takich tematów ale z wszystkich które mi pokazało google porobiłem jak kazali i nadal że tak to ujmę dupa.
Czekam na wasze sugestie.. Chociaż na odpowiedzi poczekam jeszcze z tydzień
Kompresja.. Zobacz czy nie masz "wyziewów" na uszczelce pod głowicą możliwe też że masz dowalony tłok/pierścienie/cylinder [Zatarty] możesz spróbować wlać trochę oleju do cylindra przez co na chwilę może to uszczelnić pierścienie ale to na krótko
Możesz też spróbować odpalić wkrętarką: Klucz [w jawce chyba 14] oczkowy przedłużka do klucza i wkrętarka. we wkrętarce ustawiasz wsteczne obroty i wkładasz do niej klucz z przedłużką po czym taki zestaw przykładasz do magneta [Nakrętki od magneta] i próbujesz jawkę dygnąć jeśli nic z tego to problemu trzeba szukać głębiej..
W jawce na wirniku jest m5 czyli na nasadke 8. Wiec mozna zakrecic.
Załaduj do cylindra parę mililitrów benzynki i rura z wiertary jak łap nie urwie to może i odpali
A tak serio to sprawdź może jak wkręcasz świecę to iskra znika bo zwarcie albo coś
Kabelki wszystko pięknie w koszulka termokurczliwych nie mają na 100% nigdzie przebicia skoro na innym silniku wszystko działało pięknie. Tłok , cylinder , pierścienie nowe.Muszę skombinować nasadkę 8 bo nie posiadam to wtedy spróbuję i dam znać.Uszczelka pod głowica jest ale słyszałem że oryginalnie jej tam nie było a żadnych wywiewów nie zaobserwowałem. A co do tego jak sprawdzić czy iskra jest czy nie ma iskry po wkręceniu do głowicy?
Oprócz tego coś wam przychodzi do głowy? Oczywiście dla wszystkich piwko.
Załatwiłem nasadkę idę próbować. życzcie powodzenia. zdam relację później czy się udało czy nie
Wiertarką tak samo nic jak kręciłem to iskra jest cały czas.. a po wlaniu paliwa pod świece też nic..
Odkręcasz głowicę, ładujesz nakrętki na szpilki tylko większe dokręcasz głowicę wkręcasz świecę i w starter
Ja nie mogłem odpalić bo gubiła iskrę ale miałem kable na cewkach tak polutowane przez "specyjaliste" że Boże uchowaj go od prac z lutownicą
(03-01-2015 11:05:15)Malibu122 napisał(a): [ -> ]Odkręcasz głowicę, ładujesz nakrętki na szpilki tylko większe dokręcasz głowicę wkręcasz świecę i w starter
Ja nie mogłem odpalić bo gubiła iskrę ale miałem kable na cewkach tak polutowane przez "specyjaliste" że Boże uchowaj go od prac z lutownicą
U mnie iskrownik jest praktycznie nowy bo roczny , wszystkie cewki były wymieniane a kable z chirurgiczną precyzją po podłączane.
Wytłumaczcie mi to jak to możliwe że iskra jest a paliwo nie chce się od niej zapalić
No rozumiem że iskra gdyby była mała to tak a nie jak jest olbrzymia
No to muisz miec albo wyprzedzenie zaplonu zle ustawione albo brak kompresji albo nieszczelnosc na simerach czy cos. Nic wiecej.
Na innej swiecy rozumiem ze probowales?
(03-01-2015 16:06:48)fosa napisał(a): [ -> ]No to muisz miec albo wyprzedzenie zaplonu zle ustawione albo brak kompresji albo nieszczelnosc na simerach czy cos. Nic wiecej.
Na innej swiecy rozumiem ze probowales?
Próbowałem na kilku iskrach o różnych ciepłotach , ngk , i chińskich. Żadnej zmiany, No mam ten zapłon że platyny się otwierają na 2mm przed gmp tłoka a zamykają się kiedy tłok idzie na dół.Simery nowe remont silnika był nie dawno robiony i od remontu nie odpalany. Wszystko szczelnie kompresja że palec odpycha. Może to jednak zapłon :/
A zdejmij wydech i kolanko i spróbuj kopać puki nie pierdnie, u mnie ta sama akcja była, silnik bo remoncie wszystko cacy a okazało się że tłumik był usyfiony.
Odpalam bez tłumika
, teraz zmieniłem świece na Iskrę F100 bardzo starą którą znalazłem i oczyściłem a tu nagle zaczął strzelać w tłumik co to może być ?
Pierwsze dźwięki od kilku dni
Dodam że z zapłonem próbowałem , przyśpieszać i opóźniać i cały czas strzela :/
Ustaw zaplon tak ze . Najpierw ustaw tlok w gmp odmierz ta odleglosc na suwmiarce, dodaj 3mm na suwmiarce i cofnij wal o te 3mm. W tym momencie platynki maja byc otwarte . Ustaw odpowiednio podstawe iskrownika i bedzie okej. Mysle ze to wina wlasnie zaplonu. Co do swiecy polecam iskre f95.
(03-01-2015 22:11:30)fosa napisał(a): [ -> ]Ustaw zaplon tak ze . Najpierw ustaw tlok w gmp odmierz ta odleglosc na suwmiarce, dodaj 3mm na suwmiarce i cofnij wal o te 3mm. W tym momencie platynki maja byc otwarte . Ustaw odpowiednio podstawe iskrownika i bedzie okej. Mysle ze to wina wlasnie zaplonu. Co do swiecy polecam iskre f95.
Jak ustawiam zapłon to sciągam głowice więc bez głowicy
a z głowicą nigdy nie umiem , możesz wytłumaczyć na tym sposobie bez głowicy?
Cewka w/n to jest raczej problem
Z głowicy ?
no tak samo jak bez głowicą, tylko wtedy pomiary są mniej dokładne przy suwmiarce, bo tłok jest półokrągły, wiec pomiary mogą być minimalnie różne .
Wykręcasz świece, ustawiasz GMP, wkłądasz suwmiarke w miejsce świecy wysuwasz głebokościomierz aż dotknie tłoku, sprawdzasz pomiar, cofasz tłok o 2 mm, no i wtedy ustawiasz platyny tak żeby sie minimalnie otwierały,
A i tak z doswiadczenia platyn nie ustawiaj w GMP , tylko wtedy gdy są najszerzej otwarte, a to nie zawsze jest GMP, cześto minimalnie dalej
Ale nawet jak zapłon jest nie dopracowany powienien odpalić,
CEWKA CEWKA jeszcze raz cewka w/n sprawdź to , bo to że iskra jest to nie oznacza że iskra jest pod ciśnieniem, moze być za słaba po prostu
Jak miałem ogara 200 to miałem z nim ten sam problem i się okazało że cewka butelkowa była uszkodzona.