Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet Sport 1985
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam. Jakiś czas temu nabyłem na złomie za 15 zł taki oto rower. Podejrzewam, że to Romet Sport. Rocznik 1985. Jak widać, niestety ktoś chciał go "reaktywować" na osprzęcie od góralaAngry. Gdy go kupilem, jeszcze kierownica była z górala. Podejrzewam, że widelec przedni też jest nieoryginalny, poza tym jest krzywy. Największą wadą tego rowera jest to, że ktoś wspawał mocowanie na bagażnik pomiędzy tylne widełkifacepalm Powiedzcie mi, co to za model, i czy to ma w ogóle sens próbować go restaurować. Będzie on wymagał dużo zbierania części i pracy. Zdjęcia:








//DaFiX - poprawiłem wyświetlanie zdjęć
Jest to romet sport, bardzo brzydki i bez oryginalnego widła.
Weź daj normalnie zdjęcia
meteor special miał podobnie, i taki wideu...
tylko haki zazwyczaj szmatlawe, bartek mial racje romek szrot.
piekna baza na custom vintage albo rower codziennego uzytku

"jedynka" na mufie u wodociaga niszczy system to tam "nie miało prawa" sie znaleźć;

ale w bydgoszczy nie ma rzeczy niemożliwych
Otóż to, miałem wspomnieć o tej jedynce, ale skonałem ze zdziwienia. Kondej wspominał, że jedynka na mufie oznacza kąt 73, a dwójka jakiś leniwszy kąt, czyli pewnie 72.
Mój kolega ma Meteora Speciala i też tam ma jedynke
Może ma po prostu Rometa Speciala
Nie, to jest Meteor Special, cały w oryginale, w bdb stanie
Szkoda że z oryginalnego osprzętu zostało niewiele. Myślę, że doprowadzenie tego roweru do oryginalnego stanu zajmie dużo czasu i pieniędzy.


Akurat mój sport też ma tam jedynkę.
Jedynka jak widać jest bardzo powszechna, u mnie w jaguarze z 81 też jest.
ide do doktora po mocniejsze proszki, prześladują mnie rowery i mam urojenia
No dobra, a ma to sens coś z nim robić? Bo sie obawiam, że jak wytne to mocowanie bagażnika, to tam rama bedzie osłabiona od spawania
Nie ma sensu wg mnie, rower powinien wrócić tam skąd go wziąłeś Wink
Sporta w przyzwoitej kondycji idzie dostać za 200 zł a czasem nawet i 100 - cały rower, nie samą ramę. Odkręć kilka części, które są ok reszta na śmietnik...
Jak się tak boicie i macie to wywaleć to chętnie przyjmę za niewielką opłata.... NIe jest to jakieś newralgiczne miejsce, by potem miało pęknąć. Najprędzej może pęknać tuż na mufie podsiodłówki, a do tego jeszcze daleko. Jeżeli ramie nic po za tym nie dolega, a chcesz mieć coś fajnego na codzień/zimę to jeszcze da się to ładne odbudować, ew z większymi kosztami na oryginał, ale wtedy musisz kupić prawie wszystko.
Dzięki za rady, jednak go zatrzymam, może trafi się jakiś tani dawca
Przekierowanie