Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Pajęczyny w silniku
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam, mam takie pytanie, otóż ściągnąłem obudowę silnika dezament 2 biegi i zastałem tam mnóstwo pajęczyn, linka od gazu się zacięła. Silnik nie odpalany x czasu. Czy wyczyscic, wyregulowac gaznik, zmienic swiece, nowa fajka, kranik i czy ma to sens odpalac? Czy moze sie cos stac. Czy lepiej zdjac silnik. Zrobic remont. I dopiero potem palic?
Ty to jesteś dobry. Zobacz czy pali najpierw, zalej go.
OK. Trzeba na cpn sie udac.
Ja jak odpaliłem silnik po 10latach to wyieniłem uszczelniacze, olej i wyczyściłem ropą całą skrzynie i tam gdzi jest olej, po czym zalałem nowy. Później oczywiście gaźnik do czyszczenia i "regeneracji" wymiana świecy, czyszczenie nagaru na głowicy i denku tłoka i ogólnie czyszczenie silnika z syfu. Ahaaa i zapłon sprawdziłem i ustwaiłem Smile Mimo tego że jak mogłem tak zadbałem (silnik miał ok 10k km przejechane) to po około 1500km padły łożyska wału Tongue
No, sprawdzisz czy pali, a jeśli nie to do roboty od poniedziałku Wink
Jak w wakacje odpaliłem silnik, który nie odpalany był ponad rok to ładny dymek puścił.
Bo olej się zestarzał w cylindrze Wink
Przekierowanie