23-01-2012, 23:46:52
Tak jak w temacie w moim Simsonku znowu zaczęło mi świecę zalewać gaźnik jest dobrze ustawiony , bo poziom paliwa równy słupkowi , pływak nie dziurawy (zresztą do niedawna jeździł) problem ten zaczął się dziać gdy zgubiłem fabryczny wkład filtra i zastąpiłem go tym od komara tylko przerobionym , ale to nic nie ma do rzeczy . Od razu mówię iż Simson przed moim kupnem długo stał nie używany dla nieścisłości zapłon ma dobrze ustawiony , bo pali za kopem gdy świeca nie jest zalana nawet zimny ... tylko , że ta świeca nie jest zalana jak zwykle tylko gęstą substancją jakby olej z przekładni i sprzęgła