Nie od dzisiaj wiadomo że tak da się, tylko że dostaje się albo zwykłą białą albo motocyklową żółtą
no to dobrze wiedziec jak wszyscy płaczą że sie nie da , wiadomo motorowerowej nie ma bo jest mały zbyt na to
Ciekawe kto płacze, bo 'się nie da' było metaforyczne, bo zarejestrować na zabytek szło zawsze. Przepis dający wybór tablicy motorowerowej, czy żółtej 'zabytkowej' wszedł niedawno.
Zamykam, bo wyjdzie z tematu kolejna królewna Jęczybuła.