Akurat na tak mały dystans lepiej pierdzikiem, przynajmniej przez przez jesień i wiosnę, a to dlatego, że nie jest się uzależnionym od rozkładu jazdy. Ale już jak się ma w jedną stronę 20km, to bus wychodzi taniej. A jeśli chodzi o poruszany wyżej temat zapłonu, to co w Charcie jest lepsze? Ja w moim simsonie z zapłonem SLPZ(na przerywacz) przez 2 lata NIC nie ruszałem, a jeździ, i to jeździ dobrze, o zapłonie SLEZ też nic złego nie słyszałem, a chartowski ponoć pali moduły.
Kolega miał dwa simsony platynowce, i dwa te simsony holowałem Chartem.
Więcej z zapłonem się męczył niż jeździł, tak samo jak w brata.
Ja dwa lata temu kupiłem moduł od chińczyka do charta za całe 25zł i działa do tej pory.
(20-12-2014 16:34:31)krzysiu1505 napisał(a): [ -> ]Akurat na tak mały dystans lepiej pierdzikiem, przynajmniej przez przez jesień i wiosnę, a to dlatego, że nie jest się uzależnionym od rozkładu jazdy. Ale już jak się ma w jedną stronę 20km, to bus wychodzi taniej. A jeśli chodzi o poruszany wyżej temat zapłonu, to co w Charcie jest lepsze? Ja w moim simsonie z zapłonem SLPZ(na przerywacz) przez 2 lata NIC nie ruszałem, a jeździ, i to jeździ dobrze, o zapłonie SLEZ też nic złego nie słyszałem, a chartowski ponoć pali moduły.
Wole być uzależniony od rozkładu jazdy niż jeździć w deszczu jak pada
i taniej wychodzi ;-)
Miałem podobny dylemat rok temu, nawet jest jeszcze ten temat na forum.
Ostatecznie wybrałem charta i nie żałuje, u mnie oprócz ceny zdecydowało to że chart jest większy i masywniejszy. Też miało znaczenie to że jest dosyć unikatowy w porównaniu do s51 który jest bardzo pospolity.
Ale jak lubisz przeróbki, tuningi, modyfikacje i jakieś inne takie dopasowywanie motoroweru pod siebie to lepszy od tej strony jest Simson.
Charta kupiłem za 700zł, na remont w tym przeróbkę prądnicy dałem około 1000zł ale dało by się taniej obskoczyć tylko ja tam miałem różne dodatkowe fanaberie.
Właśnie tam nie ma żadnego autobusu a jeśli chodzi o dojazd podczas zimy to w mieście gdzie idę do szkoły jest dziadek i u niego w zimę będe mieszkał ja też wolę charta jest masywny i mam jakoś do niego przekonanie. Chart jest tani a części się na pewno jakieś znajdą.
Moja propozycja - Staroć z chińskim silnikiem 4T. Gdybym miał nadmiar kasy bym takie coś miał.
Jeszcze nie dopiero się zapoznaje i zastanawiam ale chyba trafi na Charta
Kupuj charta godom ci
Tak kupuje w wakacje charta
Zdecydowałem się cieszcie się moich szczęściem albowiem to dobry wybór