Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Motorynka by stunter
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
No ona niestety bez dokumentów... No niestety już niedługo będzie na allegro... Ale znając życie coś zaraz gdzie
Ile za nią chcesz ? Szkoda że ją sprzedajesz Sad
400zł do oddania. Dokładam do niej trochę części Wink
Więc chłopaki mam dla was dobre wieśći! Motorynka zostaje w dobrych rękach czyli moich. Mam ją już tyle lat i nie mam zamiaru jej sprzedawać. Nawet stać może. Więc postanowiłem tchnąć w niej ducha i zakupić oto jakie części (po ostatniej jeździe wynikło że przydało by się)
Cylinder 60cc
Simeringi
Uszczelki
Podkładek kilka
Być może gaźnik k60b
Olej przekładniowy.
No i po dotarciu będę na niej stuntował... Wink Bo ostatnio dobrze mi szło ale olej brać zaczęła no i się przytarła... Speedfighta zrobiłem i leci 100km/h Big Grin A mz jeżdżę rekreacyjnie jak się zachce w nią zalać Wink
Jak wam się podobają moje plany?
ja bym wolał z naklejkami.
jeździć, jeździć, ale nie rozwalić... A co do planów to nawet, nawet...
Plany zeszły do wymiany oleju simeringów i klinu na wale Wink
No i przyszedł dzień motorynki. Z dniem 5 sierpnia pożegnałem się z nią niestety. Zrobiłem ją na igłę. Paliła od pierwszego itd. Poszła za 340zł Niestety wyrosłem z motorynek ale na pewno jeszcze w przyszłości będę miał motorynkę. Oto jej ostatnie foto w 5min przed sprzedażą.
Chłopaki wracam na to forum jako nowo narodzony. Do mojej stajni doszedł ogar 200, komar 2350 oraz Etz 150. Jeśli chcecie je zobaczyć piszcie w tym temacie. Jednak nie mogę żyć bez polskich Rometów ^^
Oto zdjęcie z dnia zakupu ogara. Kupiłem go za można powiedzieć śmieszne pieniądze jak na jego stan. Stał ok 5lat w baku to nie wiem czego nie było i już na drugi dzień udało mi się go odpalić. Jeszcze nim nie jeździłem ponieważ jest jeszcze przednie zawieszenie do zrobienia.


Jak wam się podoba?
Ogar jak ogar,dupy nie urywa,szkoda ze malowany
No oryginału nie dorwałem ale rometa uratuję Wink Podejrzewam, że poszedł by na złom, żebym go nie kupił. Jak będę na wiosce zrobię jeszcze zdjęcia z komara. Jest to 2350 w oryginalnym malowaniu, tylko przednie zawieszenie jest z 2351.
Więc tak oto wygląda mój racingowy komar, którego jako jedynego nie robiłem pod to aby wyglądał tylko aby koła się kręciły Wink jest w nim sporo nowych części głównie silnikowych...^^ Komar wbrew pozorom w wakacje robił najwięcej kilometrów dziennie i stąd pomysł na takie siedzenia Wink Raczej nie ma co w nim sie podobać ale pali zawsze od pierwszego i mnie i kolegę wozi w trasy aż miło Big Grin Ostatnio zainwestowałem w nową zębatkę przednią no i czas wymienić również łańcuch Wink Przednie koło jest mniejsze ponieważ innego się nie nadawały. Z historii jego to po krótce. Ramę znalazłem w stodole koło tylne wziąłem z taty wózka (takiego pchanego) przednie kupiłem od kumpla z klasy a silnik jak bylem po części od mz i rzucił mi się w oczy. Do silnika wsadziłem zapłon złożony z 4 nowe sprzęgło, tłok i głowicę i zaczął pyrkać Big Grin





Stron: 1 2 3
Przekierowanie