28-03-2012, 23:23:09
28-03-2012, 23:26:58
Ile za nią chcesz ? Szkoda że ją sprzedajesz
22-04-2012, 21:04:28
400zł do oddania. Dokładam do niej trochę części
21-05-2012, 15:01:48
Więc chłopaki mam dla was dobre wieśći! Motorynka zostaje w dobrych rękach czyli moich. Mam ją już tyle lat i nie mam zamiaru jej sprzedawać. Nawet stać może. Więc postanowiłem tchnąć w niej ducha i zakupić oto jakie części (po ostatniej jeździe wynikło że przydało by się)
Cylinder 60cc
Simeringi
Uszczelki
Podkładek kilka
Być może gaźnik k60b
Olej przekładniowy.
No i po dotarciu będę na niej stuntował... Bo ostatnio dobrze mi szło ale olej brać zaczęła no i się przytarła... Speedfighta zrobiłem i leci 100km/h A mz jeżdżę rekreacyjnie jak się zachce w nią zalać
Jak wam się podobają moje plany?
Cylinder 60cc
Simeringi
Uszczelki
Podkładek kilka
Być może gaźnik k60b
Olej przekładniowy.
No i po dotarciu będę na niej stuntował... Bo ostatnio dobrze mi szło ale olej brać zaczęła no i się przytarła... Speedfighta zrobiłem i leci 100km/h A mz jeżdżę rekreacyjnie jak się zachce w nią zalać
Jak wam się podobają moje plany?
21-05-2012, 15:17:42
ja bym wolał z naklejkami.
21-05-2012, 17:08:39
jeździć, jeździć, ale nie rozwalić... A co do planów to nawet, nawet...
15-08-2012, 00:16:19
Plany zeszły do wymiany oleju simeringów i klinu na wale
No i przyszedł dzień motorynki. Z dniem 5 sierpnia pożegnałem się z nią niestety. Zrobiłem ją na igłę. Paliła od pierwszego itd. Poszła za 340zł Niestety wyrosłem z motorynek ale na pewno jeszcze w przyszłości będę miał motorynkę. Oto jej ostatnie foto w 5min przed sprzedażą.
No i przyszedł dzień motorynki. Z dniem 5 sierpnia pożegnałem się z nią niestety. Zrobiłem ją na igłę. Paliła od pierwszego itd. Poszła za 340zł Niestety wyrosłem z motorynek ale na pewno jeszcze w przyszłości będę miał motorynkę. Oto jej ostatnie foto w 5min przed sprzedażą.
18-09-2013, 21:54:29
Chłopaki wracam na to forum jako nowo narodzony. Do mojej stajni doszedł ogar 200, komar 2350 oraz Etz 150. Jeśli chcecie je zobaczyć piszcie w tym temacie. Jednak nie mogę żyć bez polskich Rometów
19-09-2013, 17:17:38
19-09-2013, 17:27:41
Ogar jak ogar,dupy nie urywa,szkoda ze malowany
19-09-2013, 20:53:57
No oryginału nie dorwałem ale rometa uratuję Podejrzewam, że poszedł by na złom, żebym go nie kupił. Jak będę na wiosce zrobię jeszcze zdjęcia z komara. Jest to 2350 w oryginalnym malowaniu, tylko przednie zawieszenie jest z 2351.
23-09-2013, 23:52:37
Więc tak oto wygląda mój racingowy komar, którego jako jedynego nie robiłem pod to aby wyglądał tylko aby koła się kręciły jest w nim sporo nowych części głównie silnikowych... Komar wbrew pozorom w wakacje robił najwięcej kilometrów dziennie i stąd pomysł na takie siedzenia Raczej nie ma co w nim sie podobać ale pali zawsze od pierwszego i mnie i kolegę wozi w trasy aż miło Ostatnio zainwestowałem w nową zębatkę przednią no i czas wymienić również łańcuch Przednie koło jest mniejsze ponieważ innego się nie nadawały. Z historii jego to po krótce. Ramę znalazłem w stodole koło tylne wziąłem z taty wózka (takiego pchanego) przednie kupiłem od kumpla z klasy a silnik jak bylem po części od mz i rzucił mi się w oczy. Do silnika wsadziłem zapłon złożony z 4 nowe sprzęgło, tłok i głowicę i zaczął pyrkać