Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: WYCIEK Z GAŹNIKA WSK 125
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam,tak jak w temacie z gaźnika leje mi się paliwo.Wytłumacze po krótce jak.Gdy odkręce kranik i podpompuje jest wszystko spoko,wsk odpala wkręca się i wszystko git ,jak przejade gdzieś kilometr to z dziureczki która jest na tej "pokrywce"(sorry ale nie wiem jak to nazwać,chodzi mi o tą część gdzie podłącza się koniec wężyka paliwa do gaźnika)leje sie paliwo i to dosyć mocno,nie spływa tylko tak tryska) dziurka jest po to by wiedzieć czy komora pływakowa jest już pełna.Prosze o pomoc,z góry dziękuje
Opuść iglice

Wysyłane z mojego GT-S6500 za pomocą Tapatalk 2
Jaka dziurka ? To gdzie przyciskasz zeby podpompowac paliwo ?
szczupak54 poczekaj chwilke zaraz zdybie jaką fotke i zaznacze miejsce tego wycieku
ooo znalazłem jakieś z epoki,tam gdzie czarna strzałka wskazuje to tam sie leje,i leje sie tylko stamtąd
Macie jeszcze jakieś pomysły co może być możliwą przyczyną?
A przypadkiem nie zaciął ci się pływak hm ?
Już kiedyś coś takiego widziałem, również tryskało, wsk była świetnym stanie po remoncie. Tryskało wtedy gdy pompował paliwo. Może to jakoś za dużo paliwa czy coś.
Pływak szczelny ?
Albo lipny plywak albo pokrywka z zaworkiem.
Zaklej dziurke i po sprawie xd :F
Chcesz zakleić odpowietrznik?
na początku właśnie myślałem że to pływak że sie zawiesił albo coś,ale on jest dobry,szczelny nie ma nigdzie dziurki i siedzi na swoim miejscu
(21-11-2014 23:38:31)Odrestaurator napisał(a): [ -> ]Już kiedyś coś takiego widziałem, również tryskało, wsk była świetnym stanie po remoncie. Tryskało wtedy gdy pompował paliwo. Może to jakoś za dużo paliwa czy coś.



Ja jak idę ją odpalać to również pompuje do czasu aż troche tryśnie z tej dziurki i wtedy mi odpala od pierwszego i normalnie śmiga tylko po chwili zaczyna się "mała fontanna" i wsk już się nie wkręca i ją przylewa a dawniej tak robiłem i było spoko natomiast jak podpompuje tylko troche to trzeba pare razy kopnąć,odpali i znowu to samo,paliwo znowu leje się tą dziurką,
Po pierwsze uwaga do kolegi Latos juz w ktorymś poście piszesz o iglicy iglica nie ma nic do poziomu w komorze pływakowej iglica regulujemy skład mieszanki. Co do problemu w poście dla mnie to po prostu zbyt wysoki poziom paliwa w gazniku a przyczyny to :
-dziurawy plywak
- brudny pływak tzn osady w benzynie woda wszystko oasadza sie na pływaku staje się on cięzszy i zmienia sie poziom
- pływak zdeformowany pogiety itp przycina się
- nie trzmymajacy zaworek
usterki moga sie kumulowac dlatego jak jedziesz motocyklem buja i nie domyka ci plywaka jesli jest taka potrzeba i przelewa go
Przekierowanie