14-11-2014, 22:27:57
Witam Wszystkich.Chciałbym podzielić się z wami możliwością zarejestrowania motocykla bądz motoroweru na białe tablice bez dokumentów,a jedynie z umową kupna-sprzedaży i tablicą rejestracyjną 
Tydzień temu stałem się właścicielem WSK M06 B1 z 1970r w oryginalnym garażowym stanie do dopieszczenia,ale rokującym na bardzo ładną sztuke.Wracając do tematu,Pan który sprzedał mi motocykl powiedział,że niema ani dowodu rejestracyjnego,ani ubezpieczenia i przeglądu,ale że WSK jest zarejestrowana w Sosnowcu.Gdy zapytałem kiedy ją rejestrował,powiedział że jakieś 25-30 lat temu - hardkor
Sporządziliśmy umowe kupna-sprzedaży po czym wróciłem z WSK-ą do domu.Długo myślałem nad tym co opowiadał starszy Pan i wtedy przyszła myśl,że musi dać się ją zarejestrować skoro twierdzi że nadal jest zarejestrowana.Następnego dnia zadzwoniłem do swojego Wydziału Komunikacji i tam otrzymałem informacje,że musze udać się do WK tam gdzie motocykl był zarejestrowany,sprawdzic czy nadal jest i tam otrzymam Potwierdzenie Dopuszczenia do Ruchu,z tym mam wrócić i dostane skierowanie na badanie techniczne,a potem ubezpieczenie i białe tablice...prosta sprawa
Więc za telefon i dzwonie do WK w Sosnowcu.Bardzo miła Pani poprosiła mnie o nr rejestracyjny,zapytała kto jest właścicielem i bingo! Da się zarejestrować!
Powiedziała,żebym wstawił się do WK,wypełnił wniosek o dopuszczenie do ruchu,zapłacił 17 zł,a ona wyda mi stosowane dokumenty.Z tymi dokumentami pojechałem do siebie i finalnie WSK zarejestrowana i jak w tytule Dokumenty Odzyskane
W taki sam sposób bede próbował zarejestrować Komara Mr232,lecz tablica rejestracyjna jest praktycznie nieczytelna i musze wyciągnąć od właściciela jakąś fote lub dokumenty gdzie widniał nr rej.
Zachęcam wszystkich do kombinowania z rejestracją,bo napewno wiele można zyskać,a przede wszystkim wyjechać legalnie na droge.Piszcie umówy,pytajcie o rejestracje, o właściciela,być może się uda.Nie sztuką jest zarejestrować na Unikat bądz zabytek,ale wydanie nawet 500zł to bardzo dużo pieniędzy,wiedząc że może być szansa zrobić to taniej.A wtedy to co zostanie zamieńmy na kolejnego jednoślada
Tydzień temu stałem się właścicielem WSK M06 B1 z 1970r w oryginalnym garażowym stanie do dopieszczenia,ale rokującym na bardzo ładną sztuke.Wracając do tematu,Pan który sprzedał mi motocykl powiedział,że niema ani dowodu rejestracyjnego,ani ubezpieczenia i przeglądu,ale że WSK jest zarejestrowana w Sosnowcu.Gdy zapytałem kiedy ją rejestrował,powiedział że jakieś 25-30 lat temu - hardkor
Sporządziliśmy umowe kupna-sprzedaży po czym wróciłem z WSK-ą do domu.Długo myślałem nad tym co opowiadał starszy Pan i wtedy przyszła myśl,że musi dać się ją zarejestrować skoro twierdzi że nadal jest zarejestrowana.Następnego dnia zadzwoniłem do swojego Wydziału Komunikacji i tam otrzymałem informacje,że musze udać się do WK tam gdzie motocykl był zarejestrowany,sprawdzic czy nadal jest i tam otrzymam Potwierdzenie Dopuszczenia do Ruchu,z tym mam wrócić i dostane skierowanie na badanie techniczne,a potem ubezpieczenie i białe tablice...prosta sprawa
Więc za telefon i dzwonie do WK w Sosnowcu.Bardzo miła Pani poprosiła mnie o nr rejestracyjny,zapytała kto jest właścicielem i bingo! Da się zarejestrować!
Powiedziała,żebym wstawił się do WK,wypełnił wniosek o dopuszczenie do ruchu,zapłacił 17 zł,a ona wyda mi stosowane dokumenty.Z tymi dokumentami pojechałem do siebie i finalnie WSK zarejestrowana i jak w tytule Dokumenty Odzyskane
W taki sam sposób bede próbował zarejestrować Komara Mr232,lecz tablica rejestracyjna jest praktycznie nieczytelna i musze wyciągnąć od właściciela jakąś fote lub dokumenty gdzie widniał nr rej.
Zachęcam wszystkich do kombinowania z rejestracją,bo napewno wiele można zyskać,a przede wszystkim wyjechać legalnie na droge.Piszcie umówy,pytajcie o rejestracje, o właściciela,być może się uda.Nie sztuką jest zarejestrować na Unikat bądz zabytek,ale wydanie nawet 500zł to bardzo dużo pieniędzy,wiedząc że może być szansa zrobić to taniej.A wtedy to co zostanie zamieńmy na kolejnego jednoślada