Witam , w niedziele nabyłem nie palącego skutera peugeota
Speedfight , wersja LC , rocznik 97 . I taki problem bo nie załapuje wogóle
Paliwo dochodzi , iskra jest fajna , cylinder zdejmowałem i tam wszystko w porządku jest . Ktoś miał moze cos podobnego lub się domyśla czego moze byc wina ? Oczywiście gaźnik czysciłem , swiece zmieniałem , fajke równiez .
Trochę wątpie ze jego wina . Niby był zmieniany na nowy i jeździł na nim . Widac ze było jeżdzone faktycznie , i ponodź przestał mu raptem palic ...
Kolega tak miał w skuterze,źle tłoka założył chwile pojeździł a za jakiś czas mu nie zapalił wgl,obrócili My tłoka i odpalił
A jak masz założony tłok?
(12-11-2014 02:11:21)alek736 napisał(a): [ -> ]A jak masz założony tłok?
Nie ma żadnej strzałki na nim i stąd nie wiadomo jak założyć.
Wiadomo jak założyć, zamki pierścieni w stronę tylnego koła muszą być w peugeocie :-D Nie wiem jaki Ty miałeś tłok, u mnie w każdym była strzałka.
Ja tam wątpie że to wina tłoka. Jak ma palić to pali tak czy tak, nie ma różnicy.
Pierwsze co bym sprawdził to zdjąć pompe wody, przeczyścić impulsator i znak na magnecie, dobrze go dokręcić bo może jest poluzowany. Zalać cylinder małą ilością paliwa i odpalać.
Musi załapać.
Jak nie to do sprawdzenia jeszcze membrana pod gaźnikiem, często robiła jaja u mnie właśnie i nie szło odpalić.
Benzyne dawałem pod świece . Iskra jest ładna to wątpie ze pomoże czyszczenie impulsatora . Zamki na tłoku są w kierunku tylnego kola .