Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Kopnik :v
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Po jeździe Ogarem odstawiłem go do garażu, później gdy go chciałem wziąć spowrotem (jakieś 30min) to zdjąłem ze stopek i pchałem do tyłu i koło tak ciężko zaczelo chodzic az sie zatrzymalo. to popchalem do przodu i jakos wypchalem z garazu, no to kopie kopie dziala kopka normalnie, ale nie zapalil wiec pchalem i zapalil, ale po przejechaniu 50m zgasł i kopka od tamtej pory była zablokowana nawet na pycha sie nie dalo pozniej sie odblokowalo spowrotem odpalilem na kopnik, i jechalem zgasł i znowu nie dzialalo, nie wiem o co chodzi ;c
pewnie sprzegło pusciło. Zdejmij dekl od sprzegła i zobacz Wink
Właśnie też podejrzewałem sprzęło, a jest możliwe że sie zatarł? Sad
Nieee, absolutnie zatarcie to nie jest. Jak by był zatarty to by w ogóle nie odpalał.
Odrestaurator, nie do końca prawda że by wgl nie odpalił. Ale wątpliwą sprawą jest że to zatarcie
A bo właśnie mi sie przypomniało, ta zawleczka od kosza sprzeglowego mi sie zgubiła kiedyś, i zastąpiłem ją małym gwozdzikiem, on mógł odpaść, i teraz kosz blokuje wał, możliwe to jest?
rozbierz i zobacz Wink
jak masz gwóźdź to ci może się postawił i o karter blokuje ja tak miałem i dla tego już nie zakładam gwoździ Wink i dodatkowe stukanie w karter :/
Nie wspomniałem że miałem po remoncie takie coś że raz kopnik chodził jak na sprzęgle raz łapał i takie to było pierdzielenie.
Albo masz grzechotke juz zepsuta lub źle sprzeglo złożyłes Wink
Była wina kosza, z tych 3 takich bolców jeden sie odłamał, naprawiłem to złożyłem, i teraz sprzegło mi sie rozluzowało, jak je dobrze naprężyć?
Przekierowanie