Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Komar 2350 77'
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Komarek to moja pierwsza maszyna, nie napędzana siłą mięśni Wink. Własność mojego taty, dzięki czemu do teraz jest na zielonej blaszce. Oryginalnie był w błękitnym kolorze, ale mocno odrapany. Aktualne malowanie to efekt gimbazjalnych szaleństw z lakierem w spreju. Zdjęcia z 2009 roku kiedy kończyłem intensywną zabawę z Rometem i przesiadłem się na Hondę. Ostatnie zdjęcie to stan obecny.Niestety przy okazjonalnych przejażdżkach pękło zabezpieczenie sworznia robiąc masakrę w cylindrze. Po tej przygodzie stoi około 2 lat nie ruszany. Czas sprejowania minął, a i możliwości finansowe w porównaniu z gimnazjum mocno się zmieniły i chciałbym przywrócić go do stanu oryginalnego. Przede wszystkim lakier - zdecydowanie powrót do oryginalnego pięknego błękitu. Silniczek jak silniczek, aktualnie niesprawny. Było delikatne planowanie głowicy i gaźnik GM13F.

[attachment=7283]
[attachment=7284]
[attachment=7285]
Fajny komarek Smile zrób go na igiełkę, ale jaki 126p się tam kryje loo
On już jest fajny,
ja bym go zostawił takim jakim jest.......odremontowanych lepiej niż oryginał już jest pełno
Nie no, teraz na żywo to strucel. Nie ma opcji, żeby go tak zostawić.

Maluch to FL z 1988. Czarna blacha, 40 tys nalotu. Pełen oryginał i do takiego stanu chciałbym również przywrócić motorower Wink.
No co ty, nie przesadzaj, siedzenia to i owszem, ale lakier Ok
Nawet jak go zrobisz to po parunastu przejażdżkach będzie jak ten
Tylko ten tylny błotnik taki dwukolorowy >>
Przekierowanie