Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Tabliczka jest wymagana na przeglądzie.

(30-10-2014 09:01:38)ziman1998 napisał(a): [ -> ]Tabliczka jest wymagana na przeglądzie.

To co, może ja do Ogara też muszę mieć tabliczkę, bo "jest wymagana na przeglądzie" ? Powiem krótko, diagnosta to debil. Jeśli dany pojazd NIE POSIADAŁ fabrycznie takiej tabliczki, to nie można od niego jej wymagać. Tak samo jak światła stopu czy innych "bajerów". Jeśli dalej będzie szedł w zaparte to zmień stację diagnostyczną.

(30-10-2014 18:14:20)Quake96 napisał(a): [ -> ]

(30-10-2014 09:01:38)ziman1998 napisał(a): [ -> ]Tabliczka jest wymagana na przeglądzie.

To co, może ja do Ogara też muszę mieć tabliczkę, bo "jest wymagana na przeglądzie" ? Powiem krótko, diagnosta to debil. Jeśli dany pojazd NIE POSIADAŁ fabrycznie takiej tabliczki, to nie można od niego jej wymagać. Tak samo jak światła stopu czy innych "bajerów". Jeśli dalej będzie szedł w zaparte to zmień stację diagnostyczną.

W 2 czy 3 mi kazali założyć. Do T1 nawet mi dał pismo że muszę dać tabliczkę znamionową zastępczą bo nie przejdzie przeglądu. Nie wiem jak to jest, ale wolę kupić i nie mieć problemów na różnych stacjach diagnostycznych.

Nie bądź głupi! W prawie nie ma czegoś takiego, że pojazd MUSI posiadać tabliczkę, gdy już fabrycznie jej nie miał. Ten motorower obowiązują normy panujące w okresie jego produkcji a nie dzisiejsze, a tamte normy nie obejmowały obowiązku posiadania tabliczki znamionowej. Nie daj się tak, tylko walcz o swoje. A jak do T-1 dał Ci takie pismo to ja przy nim bym je podarł i podziękował za taki "przegląd", jak nie wiedzą co sprawdzać. Tabliczka "zastępcza" jak sama nazwa wskazuje ma zastępować oryginalną, a skoro nigdy wcześniej motorower nie miał tabliczki to nie jest to tabliczka zastępcza bo nie zastępuje innej. Proste.

Zmień diagnostę bo ten to debil.

Szymon, do Góry jedź, tam się nie przywalają do niczego.

A więc Kadecik bije bezawaryjne kilometry. Dziś zamontowałem brzęczyk zamiast dzwonka rowerowego.

A tak działa brzęczyk.

Wymieniłem gumę filtra bo ta stara...



I niedługo wysyłam osłonę gaźnika do spawania.

Kadetem nic tylko jeździć . Dziś z kolegami nabiliśmy sobie 25 km i jedyne co to padła mi kilkuletnia świeca której nawet nie wykręcałem po kupnie. Wymieniłem na nową i śmiga dalej . W wakacje planuje zrobić mu remont wizualny i troszeczkę zmodyfikować silnik bo jazda 40 km/h to trochę słabo .



Przepraszam za jakość, zdjęcia robione telefonem.

Jazda Nocą

W jeździe z silnikiem 023 nie chodzi, ani o prędkość, ani o moc - wystarczy sama radość, że w ogóle jedzie I za to właśnie uwielbiam ten silnik. A Kadet przepiękny, przynajmniej w tym świetle

Tyle że ja nie chcę robić jakiegos wielkiego tuningu . Chcę go trochę zmodyfikować żeby jechał 50 km/h. Wiem, że te silniki to nie demony prędkości i nawet nie zamierzam do tego doprowadzać .

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2