Siema,
Kupiłem łożyska na wał do silnika kwadratowego, tylko czytałem, że takie łożyska muszą mieć odsłonięte kulki. Lecz w tych co kupiłem ta 'osłonka' jest metalowa i nie idzie tej osłonki wyjąć, o to mi chodzi:
We wcześniejszych łożyskach miałem osłonkę taką:
A taką bez problemu da się wyjąć. Teraz powiedzcie mi czy łożysko z taką metalową osłonką zda egzamin? Nie chcę znów bawić się w rozpoławianie, chcę złożyć ten złom i mieć spokój na kilka lat.
Liczę na odpowiedzi, pozdr
w metalowa osłonkę wbij lekko gwózdek lub mały srubokrecik i i podważ to wyskoczy , robiłem tak nie raz.
dokłądnie tak jak mówi szczupak tez teraz zakładam nowe łożyska i tez wybijałęm te osłonki
Aha, no to spoko, te plastikowe osłonki wychodziły lżej, bez takich oporów.
Powiedzcie mi od której strony podważać? Od środka czy od zewnątrz?
Zresztą po co się wyjmuje te osłonki? Przecież one mają funkcję chronić łożysko przed zanieczyszczeniami.
aby miały lepsze smarowanie
a w silniku masz zanieczyszczenia czy olej?
Faktycznie, wbiłem nóż głębiej mocniej, bardziej podważyłem i osłonki wyszły.
To normalne, że te kuleczki w łożysku stoją w miejscu w reszta się kręci? Bo w moim łożysku właśnie tak się dzieje. Raz kuleczki się kręcą, a raz nie.
Nie martw się to jest łożysko jak się dobrze kręci i nie szumi to znaczy ze jest dobrze
Takich łożysk pod żadnym pozorem nie wolno zakładać do silnika. Koniecznie trzeba się pozbyć tych osłon. A najlepiej kupować specjalne łożyska z przeznaczeniem na wał.
A ten zakaz obejmuje tylko łożyska na wał czy wszystkie? Dodam, że na trybie zdawczym miałem łożysko z osłonką i nic się nie działo
Rozumiem, że takie z osłonkami na wale szybciej szlag trafi?
Na zdawczym warto zostawic 1 oslonke , np si ering ci pusci to przynajmniej olej nie bedzie tak ciec .
1 oslonkę, od wewnątrz (do środka karterów) czy do wewnątrz (do zebatki zdawczej?)
Od zewnątrz oczywiście. Od wewnątrz łożysko będzie smarowane olejem ze skrzyni.
Takich łożysk nie zakłada się na wał właśnie ze względu na brak smarowania. Jest ono zamknięte i olej z mieszanki nie ma dostępu do pracujących części. Trudno powiedzieć ile by w takich warunkach wytrzymało. Słyszałem o przejechanych 1000 km na czymś takim, ale ciężko mi uwierzyć, że tyle te łożyska wytrzymały.