Przepiękny!
Kurczę, aż sobie chyba sam takiego sprawię!
Łaaaaaaaaaaaaał. Cudo. Żeby mój tak kiedyś wyglądał
Wagant świetny! Chciałbym takiego
Wygląda fantastycznie! Zwłaszcza podoba mi się biała manetka przerzutki.
Mam bardzo podobnego, ino krajowego.
Manetka z tłoczonym napisem "favorit". Szkoda tylko, że lakier nie jest w super stanie, jednak jak swój wiek to i tak "skóra" się trzyma
Mógłby mi ktoś przybliżyć wartość (oprócz sentymentalnej) tego roweru?
(07-10-2014 17:24:53)SebaGdynia napisał(a): [ -> ]Manetka z tłoczonym napisem "favorit". Szkoda tylko, że lakier nie jest w super stanie, jednak jak swój wiek to i tak "skóra" się trzyma
Mógłby mi ktoś przybliżyć wartość (oprócz sentymentalnej) tego roweru?
Jest wart tyle, ile ktoś jest w stanie za niego dać.
Pewnie około 160zł. W sezonie.
Szkoda, że kawałek historii jest praktycznie nic nie warty. Grunt, że cieszy oko
Nie jest nic warty, bo mnóstwo tego natłukli, nadal tego pełno. Takich kawałków historii jeździ jeszcze mnóstwo. Nie jest to przecież nie wiadomo jak stary rower. Wagant to był najtańszy rower Romet z przerzutkami zewnętrznymi. Jakość jego wykonania delikatnie mówiąc nie była najlepsza. Geometria ramy jest strasznie rozlazła. Złośli Jaguarowcy nawet nie kwalifikują go do miana roweru.
Tak naprawdę jedynymi starymi Rometami, które obecnie są cokolwiek warte są Huragany, Jaguary i Sporty.
Dla mnie rewelacja.
Wartość to nic nie znacząca rzecz, liczy się uśmiech na twarzy właściciela!
Rozumiem. No uśmiech jest
najchętniej bym go odmalował, ale nie chcę niszczyć oryginalnego lakieru