Otóż mam problem z chartem,problem występuje już na 3 gaźniku,ciężko wchodzi na obroty lub odrazu gaśnie ew trzeba powoli dawać gazu,dostaje wysokich obrotów,nawet mi z gaźnika leje,na śrubę od powietrza na 14mc,czy gm12f już przestał reagować
Czy to może być simering od strony zapłonu?
Może być też źle ustawiony zapłon, lub lewe powietrze.
wymieniłem uszczelkę pod głowicą,pod króćcem,przed gaźnikiem,sprawa wygląda tak ze dławi się i a jak chodzi nawet to wolno schodzi z obrotów a nawet się trzyma na wysokich,został mi jeszcze simer od strony zapłonu
Dodam że na włączonym przysłonce rozruchowej jakby się lepiej wkręcał ale też łapie wysokie
Może również ciągnąć olej ze skrzyni do komory korbowej poprzez nieszczelności na łączeniu karterów.
Wymieniłem simering i jest troszkę lepiej,ale wolno wchodzi na obroty,może to coś jeszcze z gaźnikiem?dysza zapchana czy za mały poziom paliwa?