Witam. Dziś kupiłem zębatkę przednią do Ogara 200 założyłem ją i chcę wrzucić 1 bieg, odepchnąłem się i w ogóle motór zachowuje się jakby był na luzie. Wrzuciłem 2,3 również i cały czas się zachowuje jak na luzie. Motór był zgaszony bo byłem w piwnicy :D Łańcuch z przodu jest trochę luźny. Zębatkę wymieniłem bo w starej nie było 2 zębów. Dokładnie sprawdziłem czy zębatka jaka kupiłem ma 11 zębów i ma wszystko takie same. Nie wiem w ogóle co teraz zrobić, pomożecie? Może źle wkręciłem tą zębatkę czy co? Może sprzęgło? Nie mam pojęcia. Nie znam się na Czechosłowackich silnikach.
jak stoisz w miejscu na wyłączonym silniku to nie ma szans że wbijesz jaki kolwiek bieg, no przynajmniej u mnie w Rometach tak jest
No jakoś przedtem normalnie wbijałem na wyłączonym biegi.
jak nie normalnie wbije bieg na zgaszonym silniku ^.^ ;]
a czuć na motorze że wchodzi bieg jaki kolwiek? albo że się zębatka kręci a łańcuch nie? może poprostu nie trafiłeś łańcuchem na zębatke.
albo przyczyną jest to co niedźwiedź napisał albo spróbuj wbić bieg np. 1 bieg i pchnij kawałek ( odróżnisz że jest bieg czy go nie ma )
a jak nie to czeka cię wymiana automatu
przykręciłeś zębatke ?? może wałek co idzie na zębatke zdawczą złamał sie i stoi w miejscu
Eh.. udało mi się wrzucić jedynkę oraz dwójkę na zgaszonym silniku ale za to trójki już nie ma -.- Jutro zaprowadzam motór do mechanika oraz lakiernika i robię remont generalny. Ciekawe ile mnie wyniesie.