witam!
Mój kadet ostatnio miał problem z iskrą to były platynki po naprawie jeździłem parę dni i pojawił się nowy problem nie chce odpalić iskra jest bardzo dobra kranik drożny gaźnik czysty paliwo dochodzi a i tak nie chce odpalić. Bardzo proszę o szybką pomoc.
Nalej paliwa na swiece i odpal.
Przecież napisał że paliwo dochodzi.
Na tym forum, jeśli silnik nie odpala, zawsze winny jest kondensator, ZAWSZE!
Hehe, ja obstawiam lewe powietrze. Dużo lewego powietrza. Szczupak dobrze gada. Polać mu pod świece. Jak zagada- szukamy przyczyny w gaźniku, jak nie zagada- sprawdzenie ustawienia zapłonu. Może się po prostu przestawił? Może klin się ściął i nie otwiera w odpowiednim momencie przerywacza? Sprawdź to wszystko. Do tego zobacz w jakim stanie są uszczelki.
Btw, sprawdź czy ma kompresję.
Zawsze warto zmienic swiece i sprawdzic czy klin nie jest sciety
świeca nowa gaźnik też był kupowałem nowy kondesator także był nowy przejże te uszczelki
dziś mi odpalił parę razy chwile chodził i zgasł a potem jak jeździłem przez chwile to się tak jakby dusił przy niższych obrotach a później już wcale nie chciał odpalać co to może być
A jaką masz iskrę i czy masz iskrę teraz? Zobacz na ten zapłon.
iskre mam zaje***tą takiej to ja nigdy w moim romecie nie widziałem jeszcze spojrze na ten zapłon
Sprawdź w którym momencie otwiera się przerywacz. Ma być to 3mm przed gmp. Jeśli jest to gaźnik. Wymień uszczelkę dobrze dokręć. Sprawdź kompresję. Świeca jest mokra czy sucha?
kompresje ma świeca mokra a wcześniej jeździłem na tych ustawieniach i noramlnie latał
