Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Komar? Prośba o identyfikację
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Czy da się zrobić nie wiem. Na pewno będę cisnął i na pewno nikomu innemu nie oddadzą
Też w moim pierwszym sztywniaku miałem pokrowiec z beretu, w tamtych czasach to była częsta praktyka bo od gumy ciągnie zimno.

Komar z lat 64-67

Niektóre elementy są z nowszych generacji, np lampa, silnik, manetka zmiany biegów, dźwignia hamulca


Ja bym go wycenił na jakieś 450zł jeśli nie pali 550zł jeśli pali.
Mam nadzieję, że wytargam go za darmo, a te 500 będę mógł w niego włożyć :-)
Pomyśl jak możesz uargumentowac to. Tylko wymyśl coś konkretnego a nie "dajcie bo wam nie potrzebny" powiedz ze odremontujesz itp
I jak tam sprawy z KOMARem się toczą ?/?
Udało Ci się go przygarnać czy narazie cisza ?/?
kanilox napisał(a):Ja bym go wycenił na jakieś 450zł jeśli nie pali 550zł jeśli pali.
blink Może 1000 jeszcze? A ja się dziwie że takie kosmiczne ceny na olx... Kiedyś z 2-3 lata temu to na allegro można było kupić za 100-200 na chodzie Ogary i ogółem inne motoroweryDodgy
Kiedyś za flaszkę oddawali no i ci z tego. Taka jest tendencja, zaraz po kupnie do pewnego czasu tanieje, a od pewnego momentu zaczyna drożec. Kiedyś było kiedyś, a teraz jest teraz i co zrobisz ze się taka moda zrobiła.. Trochę denerwujące to narzekanie, jakby były tanie to znowu ból bo nawet odnawiać by się nie opłacalo
Dopiero na Święto Zmarłych jadę do rodziny,to będę pertraktował dalej,najważniejsze że jest mi obiecany i zaklepany :-D
A ceny może stąd,że jest tego coraz mniej,a chętnych coraz więcej. Po samej ilości userów na naszym forum widać, że się Polacy garną do motórów z poprzedniego ustroju ;-)
Za tak zwana flaszke mozna zabrac ale nie za 450 w remont wlozysz z 1500 jak nie wiecej i czy papiery to ma
Stron: 1 2
Przekierowanie