Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: wsk 125 problem z wałem
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
witam. wczoraj miała miejsce dziwna sytuacja a konkretnie jechałem sobie spokojnie aż tu nagle coś strzeliło (albo raczej zapiszczało) w silniku, motocykl sie zatrzymał, zapchałem do garażu, ściągnąłem cylinder niby wszystko ok (myślałem że się zatarł bo ledwo co mogłem nacisnąć na starter) i patrzę dalej a tam korbowód się nie chce ruszać (sam wał chodzi leciutko) co się mogło stać z tą korbą, padło łożysko czy co?
Cześć. Jeśli ciężko poruszać samą korbą to padło ci łożysko. Musisz rozkręcić silnik i dać wał do regeneracji.
Uszkodzone łożysko stopy korbowodu, wał do regeneracji albo wymiany
a dokładnie łożysko igiełkowe....

no niestety innego wyjścia nie ma.... wał do kapitalki... łozysko do wymiany, napewno i sworzeń... a moze i korba...
ok dzieki wszystkim za rozjaśnienie sprawy

wału do regeneracji raczej nie oddam bo nie mam gdzie za bardzo, kupywał ktoś wały nowej produkcji, nadają się one do czegoś?
nadają się tylko jest kilku producentów i są rożne opinie, co wybierzesz należy co ciebie, a i żywotność wału zależy głównie od Ciebie... jak się dba tak się ma...

główna przyczyną padania wału jest źle ustawiony zapłon... metoda na śrubokręt czy co bardziej sprytni mówią na suwmiarkę niestety jest bardzo nieprecyzyjna no i wały kończą jak kończą...
A nie lepiej kupic uzywany?
właśnie kupiłem używany i taki jest tego efekt...
Ale tez zalezy na jaki trafisz moze sie trafic uzywany wal od jakiegos kata a moze sie trafic wal od jakiegos dziadka Big Grin
Przekierowanie