08-09-2014, 12:34:49
Cześć wszystkim,
jestem Michał i własnie stałem się oficjalnie posiadaczem starego rometa. Po latach podpatrywania go w stodole, gdzie zjadała go rdza postanowiłem wykraść go (dziadek chciał go oddać na złom) i uratować od paskudnej śmierci.
Na pewno będę chciał go zidentyfikować i podzielić się relacją z renowacji i przywrócenia dawnego blasku.
Czołem!
jestem Michał i własnie stałem się oficjalnie posiadaczem starego rometa. Po latach podpatrywania go w stodole, gdzie zjadała go rdza postanowiłem wykraść go (dziadek chciał go oddać na złom) i uratować od paskudnej śmierci.
Na pewno będę chciał go zidentyfikować i podzielić się relacją z renowacji i przywrócenia dawnego blasku.
Czołem!