07-09-2014, 22:00:50
Witam
Wczoraj byłem u kolegi i okazało się że ma na zbyciu Rometa 50 T1. Miał do zrobienia tylny wahacz gdyz latał strasznie względem ramy, przednie zawieszenie (łożyska) i siedzenie. Za 100 zł kupiłbym. Ale koles chciał 150. Ostatecznie wytargowałem na 130 i ok godz.21 przyjechałem nim do domu. Jechałem 3 km. Nazajutrz zabrałem się za rozbiórkę w celu ustalenia przyszłych kosztów i tego co jest do zrobienia okazało się ze rama jest peknieta ale reszta we w miare dobrym stanie, w schowku znalazłem 2 świece i pokrywe komory pływakowej chyba z jawy. W najbliższym czasie planuje :
1.malowanie ramy
2.podreperować silnik (łożyska,simmeringi)
3. naprawić przednie zawieszenienie (lata na łożysku)
4.obić siedzenie
Od razu pytanie jak jechałem okazało się że gdy jade na dwójce to czasem sam wskakuje luz, a trójki w ogóle się nie da wrzucić, czy to cos w skrzynce biegów czy ten automat trzeb wyregulować? i jeszcze w schowku odkryłem oprawę z kabelkami (takie jak na baterie).kiedyś cztałem ze tam się chyba daje jakies ogniwa elektryczne żeby pipczek działał.czy to jest miejsce na takie ogniwa??
Ps zdjęcia wrzuce jutro
Wczoraj byłem u kolegi i okazało się że ma na zbyciu Rometa 50 T1. Miał do zrobienia tylny wahacz gdyz latał strasznie względem ramy, przednie zawieszenie (łożyska) i siedzenie. Za 100 zł kupiłbym. Ale koles chciał 150. Ostatecznie wytargowałem na 130 i ok godz.21 przyjechałem nim do domu. Jechałem 3 km. Nazajutrz zabrałem się za rozbiórkę w celu ustalenia przyszłych kosztów i tego co jest do zrobienia okazało się ze rama jest peknieta ale reszta we w miare dobrym stanie, w schowku znalazłem 2 świece i pokrywe komory pływakowej chyba z jawy. W najbliższym czasie planuje :
1.malowanie ramy
2.podreperować silnik (łożyska,simmeringi)
3. naprawić przednie zawieszenienie (lata na łożysku)
4.obić siedzenie
Od razu pytanie jak jechałem okazało się że gdy jade na dwójce to czasem sam wskakuje luz, a trójki w ogóle się nie da wrzucić, czy to cos w skrzynce biegów czy ten automat trzeb wyregulować? i jeszcze w schowku odkryłem oprawę z kabelkami (takie jak na baterie).kiedyś cztałem ze tam się chyba daje jakies ogniwa elektryczne żeby pipczek działał.czy to jest miejsce na takie ogniwa??
Ps zdjęcia wrzuce jutro