Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Kadet za flaszke.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Dziś przywiozłem do domu kadeta, nie znam za bardzo jego historii ale wiem że poprzedni właściciel kupił go dla dziecka żeby nauczyło się jeździć a go to nie interesowało i kadet stał kilka lat. Facet sam zaproponował mi go jak zobaczył mojego wyremontowanego powiedział że pół litra i jest mój. Nie zastanawiałem się od razu pół litra dałem wsiadłem w samochód i po niego podjechałem. Okazało się że silnik przechodził remont i ma nowy cylinder i głowice (faktycznie wygląda na nowy chiński zamiennik), brakowało fajki i tyle. Po przywiezieniu założyłem fajke zalałem i zapalił. Wymaga regulacji ale to nie problem. Na zdjęciach nie ma osłony gaźnika stópek oraz osłony łańcucha ale dostałem to do niego. Na zdjęciach widać że jest zmieniona zębatka tył przez co jest wolny i opona na "enduro", no i oczywiście błotnik obcięty bo to podstawa "tuningu". Nie ma dokumentów ale szukam ramy z dokumentami dopóki remontu nie przeszedł no i będę musiał błotnik normalny założyć ale chciałbym wymienić je na te od De Lux (chromowane).
Za flaszkę ;o Big Grin Jakie plany co do kadecika ?
Remont chciałbym zrobić go na De Lux, bo zwykłego już mam. Ale jeszcze kolejka przed nim jest, czeka Pegaz 700 i Motorynka M-3
Fajny offroad Big Grin
Ooo no to jak za flaszkę to gratki dla cb Big Grin Powodzenia Wink

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
Udany zakup i to jeszcze na chodzie ;]. Powodzenia w pracach bo naprawdę możesz zrobić z niej ładna sztukę.
fajny jest troszke pracy i będzie boski
Ma ktoś może na sprzedanie błotniki od kadeta de lux ?
Napisz w temat w dziele giełda, pewnie ktoś bd chciał sprzedać Wink

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
Spisz z gostkiem umowę na tą ramę, zrób za 200zł opinię na unikat i rejestruj. Smile
Chyba łatwiej niż unikat załatwiać jest po prostu kupić papiery.
Dziś ustawiłem skrzynie ( 2 wyskakiwała) i gaźnik no i założyłem osłone i stópki. Gdyby nie obcięty błotnik prezentowałby się naprawde fajnie.
Kadet obecnie bez silnika, bo okazało się, że simering był do niczego bo ktoś go chyba śrubokrętem skubał i puszczał, a na dodatek rozebrałem go do czyszczenia bo ktoś wszystko (dosłownie), zasmarował silikonem... Nawet pod na tłoku był silikon i uszczelka pod cyliner z silikonu... Jak silnik powróci na swoje miejsce kadet będzie narazie służył do przejażdżek po lesie Big Grin
I przez tyle czasu jeździłeś z rozwalonym uszczelniaczem?


Jak coś to mam błotniki od Deluxe
Nie jezdzilem.. Raczej stal duzo a jak probowalem uruchomic to ostatnio roznie bywalo i na dodatek jak odkrecalem swiece to smierdzialo i to dalo mi do myslenia.
Przekierowanie