Witam nie wiem czy dobry dział i miejsce na to pytanie ale najbardziej mi pasuje to tutaj a więc dzisiaj będąc na przeglądzie technicznym motorynka kobieta która tam pracuje nie chciała mi go zrobić z powodu braku tabliczki znamionowej i moje pytanie brzmi czy muszę mieć tabliczkę skoro jej nie było fabrycznie?
Jeśli jej fabrycznie nie było, polecam zmienić stacje diagnostyczną a Panią podpierdo... komuś, (konsumenty i te sprawy) < ze się nie zna..
Ewentualnie zaprosić ją do przestudiowania literatury.
też jej mówiłem ze nie trzeba a ona ze muszę iść do wk wziąść skierowanie i o i mi wyrobią ale jak wiem i znam życie chodzi o kase nic innego
podałem wątek gdzie linki do ustaw biezesz skierowanie i robisz pani koło zadu piętro wyzej
niczym sie wcale nie przejmuj idziesz robic przegląd jako normalny obywatel i nikt ci palca do dupy nie przytknie bo ty robisz wszystko z prawem
ale wąty ma bo wiesz zrobiła przegląd ale na następny maja byc tabliczki już je zobacyz
Temat rozwiązany, więc zamykam!