Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Połamany kufer
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Słuchajcie jest bardzo, ale to bardzo poważny problem! Z bratem zamontowaliśmy do Rometa kufer (taki zwykły plastikowy ze sklepu), no i ten kufer już pierwszego dnia po zamontowaniu pękł. Ogar się przewrócił i przygniótł ów Chiński plastik, co spowodowało to:
Zna ktoś w miarę szybki i tani sposób na zaklejenie tej 'dziury'?dziura
Wiem że mozna użyć Super Glue, ale to będzie za słabo trzymać.
Potrzebna jakaś żywica albo epoksyd...
To wbrew pozorom jest naprawdę ważne!!
Doradźcie coś specjaliści.


[nie radzę wam kupować tanich plastików]
A czemu by nie na kropelkę ? Dobrze by trzymała Big Grin Kleisz normalnie i potem jak ścianka idzie to kleisz szparki i powinno całkiem całkiem trzymać.
No właśnie boje się że to może puścić. Kropelka i Super glue (podobny skład) bardzo lubia kleić ten rodzaj plastiku, ale po przeczytaniu kilku tematów na innych forach doszedłem do wniosku, że takie klejenie trzeba wzmocnić, ale nie chce dawać żadnych wkrętów, ani nitów, bo to fatalnie wygląda.
Możesz spróbować klejem dwu składnikowym. Powinno bez problemu porządnie trzymać.
Mozesz oddac do spawania. Tylko nie wiem ile by to wynioslo.
Spawanie wyjdzie drożej niz kupno kufra. Jeszcze pomyślę. Bo zastanawiamy się nad żywicą i matą (tata dał taki pomysł)...
sklej go klejem siatka szpachli i powinno trzymać w chinolu tak plastiki kumpel składał ja samą kropelką i się trzymają a jak nie to blacha nity przyszpachlować przelakierować i jak nowe jest Big Grin
klej ci dużo nie potrzyma, też miałem matę i żywice ale długo nie trzymało, skleiłem klejem a na to wziołem lutownicę i kawałek plastiku ( wyciąłem kawałek plastiku z doniczki, jest elastyczny, cienki i dobrze się rozpuszcza). Kawałki topiłem lutownicą w miejscu pęknięcia i bardzo dobrze trzyma do dzisiaj, na to jeszcze posmarowałem matą i żywicą.
Przekierowanie