Wkurza mnie trochę odpalanie na ciepłym na oryginalnym gaźniku. Na zimnym zawsze odpala od strzała. Kupiłem gaźnik jak w temacie i widzę po zdjęciach że montowany do silnika jawa223 równolegle natomiast w simsonach jest pod kątem. Czy ktoś montował także pod kątem do 223 ? Poszerzyłem trochę mocowanie pod gaźnik w króćcu i zanim przefrezuję to chciałbym usłyszeć opinie jak jest lepiej ?
Tak jak inżynierowie wymyślili czyli tak jak w simsonie.
Przefrezowałem wstępnie pod kątem oczywiście ( przypadkowym ), przystawiłem, okazało się że ciut trzeba gaźnik podnieść nad cylinder więc napawałem ten cały dolot w górę, przefrezowałem ponownie, wyciąłem uszczelkę według gaźnika. Zrobłem otwór w dolocie według uszczelki i gotowe. Założę ten gaźnik i będę go testował jak dotrę silnik na jikovie.
Możesz docierać przecież na tym, tylko ustaw żeby mieszanka była bogatsza w paliwo i standardowo lej więcej oleju.
Nie będzie pogody do jazdy to przykręcę ten w tym czasie
Dziś założyłem ten gaźnik. Odpalił od kopa po założeniu. Potem na ciepłym silniku nie chciał odpalić. Po regulacjach odpala. W czasie jazdy wyszło za bogato z paliwem więc opuściłem iglicę na drugi ząbek, potem na pierwszy. Nadal ma za bogato więc obniżyłem teraz poziom paliwa w komorze pływakowej i dalej nie testowałem.
Mam tutaj taką górkę gdzie na jikovie musiałem redukować na drugi bieg a na tym gaźniczku 16N1 na trzecim biegu lekko przyśpieszał pod tą samą górkę. Po kolorze świecy wydaje się że jikov był dobrze wyregulowany .
Też miałem i mam 16n1 dobry nie zawodny gaźnik, napewno bd ci lepiej służył niż jikov, a na spalaniu też zaoszczędzisz
U mnie też się sprawdzil, spalanie zeszło do 2,5 / 3 l na 100 km i bardziej miał elastyczne niższe obroty. Jedyny problem był z filtrem powietrza, nie mogłem dojśc w żaden sposób do ładu i składu
W sensie,że oryginalna guma nie pasowała czy o samą pracę silnika Ci chodzi ?
Coś takiego było :
http://www.bikepics.com/pictures/1036222/
Była to zwykła zaślepka "plaka" na przedłużeniu przykrecana do dziwgni ssania. Gdy zaczołem kombinować z siatkami, gumami czy pończochami zawsze pod gorke zaczol sie przylewać i zwalniać. Ten gaźnik był w sumie już zuzyty i chyba coś z iglicą kombinowane , ale już tak jeżdziłem.
O rzesz - że nie cieknie z gaźnika simsonowego to mit. Wcześniej nie pisałem bo mówię chiński gaźnik ale od początku uszczelka puszczała jakbym ją nie dokręcił. Dziś spotkałem simsonowca i patrze a też mu się płynie po uszczelce i mówi że to standard .
Wieczorem zrobiłem uszczelkę z klingierytu i po przejechaniu paru kilometrów po drogach polnych na razie sucho. Od razu na klingierycie widać że powinny być 4 śrubki a nie dwie po przekątnej .