Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Witam mam problem z wałem mianowicie złożyłem silnik i gdy chciałem założyć cylinder okazało się ze wał ciężko się obraca, ściągnąłem magneto i nic się nie poprawiło co może być tego przyczyną ?

Za daleko wbite simeringi?

tez mam ten problem i czekam na pomoc

Łożyska w jakim stanie? Nowe czy używane? Wlej oleju do komory wału poruszaj trochę powinno być lepiej. Jak rozruszasz wylewasz olej, płuczesz benzyną i z głowy. Jeśli łożyska są dobre nie zastane i nie w opłakanym stanie to powinno pomóc. Sprzęgło i łańcuszek założyłeś? Może problem tkwi w skrzyni. Jeśli wał jest nie jest sprzężony ze skrzynią i ciężko się obraca to składaj do kupy. Jak odpali to się wszystko powinno ułożyć i powinien lekko pracować.

A może wystąpiły naprężenia-przeciwwagi ścisnęły korbe

jak ciasno wchodziło to może tak ale jeśli do łożysk dostał się syf do efekt będzie podobny, ale zależy to od łożysk i na jakim jest etapie pracy

łożyska są używane ale dobre bo sprawdzałem, a sprzęgło tez założyłem.

.

---

dodam jeszcze że wał kreci sie cierzko tylko w jednym momencie

Przyczyną tego stanu są chujowe bo inaczej nie da się tego określić uszczelki do silników współcześnie produkowane. Grubość uszczelki pomiędzy kartery powinna wynosić około 0.3mm, a nie jak te papierowe dziadostwo za które się płaci jak za zborze 0.1mm. Miałem ten problem ze swoim silnikiem, można szału dostać kupuje się nowy wał zmd, łożyska i tak dalej, a tu po złożeniu kręcić się nie chce. Akurat, że studiuję w Poznaniu to się udałem do firmy co uszczelki wycina i kupiłem sobie kawałek gambitu wzmacnianego kevlarem i wyciąłem sobie uszczelkę sam. Na tej dorabianej uszczelce wał obracał się bez najmniejszych oporów.
Tak na marginesie na biurku w tej firmie leżało opakowanie starych uszczelek do 023 co jakaś firma na wzór przysłała.