Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Rejestracja Simson
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2

dominik200

Witam wszystkich tu zgromadzonych Smile Kupiłem nei tak dawno simsona z dowodem rejestracyjnym ale gość zgubił umowę z poprzednim właścicielem bo go nie przerejestrowywał na siebie. I ja własnie chce go przerejestrować na siebie ale mam dowód ale brak umowy. Co mam zrobić?
Jeśli nie skombinujesz brakującej umowy to zawsze możesz siąść i płakać nad własną bezmyślnością.
Buhaha nic nie zrobisz, prawnie nie jesteś właścicielem tego Simsona! Gratuluję kupienia nowego garażowego ornamentu ! Big Grin

dominik200

Jakoś mi nie aż tak strasznie do śmiechu i w ogóle kulturalnie pytam, ale to tam. Nic nie da się zrobić? musiałbym kontaktować się z tym gościem jakoś i prosić go o dane?
LEGALNIE: Musiałbyś prosić obu poprzednich właścicieli o odnowienie umowy jeśli pamiętają datę....


Mniej legalnie, a przynejmniej niepoprawnie katolicko byłoby spisanie nowej umowy między WŁAŚCIELEM w dowodzie, a TOBĄ. O ile go znajdziesz, o ile żyje, o ile się zgodzi i o ile nie zarząda wydania swojej własności jak się dowie, że umowa zaginęła.... hehe Smile pewnie tak nie będzie, ale w Polsce nie tacy kozacy żyją Wink

No i oczywiście o ile poprzedni właściciel nie zgłosił zbycia pojazdu do WK, bo jeśli to zrobił, a Ty przynisiesz nową umowę między sobą, a właścicielem z dowodu to możesz sobie wyobrazić co będzie ...

dominik200

Dobra dzięki za rady, będę próbował jakoś znaleźć kontakt to właściciela i zadzwonić no i jakoś dogadać się.
(09-08-2014 23:32:36)dominik200 napisał(a): [ -> ]Dobra dzięki za rady, będę próbował jakoś znaleźć kontakt to właściciela i zadzwonić no i jakoś dogadać się.

Teraz tylko to Ci zostało. Ewentualnie zakup ramy z czystymi dokumentami i przekładka.
Trochę wtopiłeś, nie ma co się oszukiwać, albo pozbądź się tego jak najszybciej, ja myślę, że ten od którego Simsona kupiłeś - najzwyczajniej kręci i żadnej umowy nie było z poprzednim właścicielem ...

dominik200

no on mi gadał że zgubił te umowę, a czy oszukuje to sam już nie wiem... sprzedał mi tego simsona miało byc ok ale wwaliłem w niego już 400zl w kapitalke silnika. I sam nei wiem jak to przerejestrować bo pasowało by mi to dopuścić na legalu do dróg... A nie ma takiej opcji że zgłosić zgubienie umowy albo coś w ten deseń? moze są jakieś sposoby jeszcze nikt już nic nie wie?
Nie ma.Musisz mieć ciągłość umów. Jak masz chody w skarbówce to tam możesz dorwać umowę jeżeli koleś zapłacił za niego podatek w co wątpię .
Tak jak pisze Długi, tak jak pisaliśmy wcześniej - ciągłość umów to warunek konieczny, nie ma czegoś takiego jak zgłoszenie zagubienia umowy. Wyśmieją Cię i tyle. Załatwiaj umowę. Znając życie nikt nic nigdzie nie zgłosił i wszystko przejdzie.
Dowiedz się od tego kolesia czy płacił za niego podatek i mniej więcej kiedy to było,bo jak tak to xero umowy będzie w skarbówce,no a wtedy możesz już katować urzędasa żeby znalazł ją.Ja miałem taki problem z kiblem,jak sprzedałem dałem oryginał a nie miałem kopi,a musiałem wycofać OC no i się udało wyszarpać na chwilę tą umowę :F
Miałam taką samą sytuację z MZ. Pojechałam do właściciela z dowodu, na szczęście miał swoj egzemplarz umowy. Przepisałam ją, obydwaj się podpisali i ok.

dominik200

No ok, ale ten gość co jest na dowodzie jest w ogóle z innego województwa bo ze śląskiego bo i tablice są ze śląska. A co do opłat to niby ten prawowity wlaściciel robil przegląd w 2011 roku bo wpisane jest w dowodzie więc i oc pewnie też zapłacił.
Brak umowy sprawia, że wg prawa, jak piszesz, PRAWOWITYM właścicielem jest dalej Pan z dowodu. OC może nawet płacić sąsiadka za simsona, bo OC jest na pojazd, a nie na osobę. Tak samo na przegląd może popchać go Twoja 8-mio letnia siostra, bo tego żaden przepis nie reguluje.

Brak umowy = czarna dupa. Więc albo wycieczka na śląsk, albo płacz...
Stron: 1 2
Przekierowanie