Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet Mińsk 125 typ 400
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
trzeba dodać trochę nowych informacji, przepraszam że w takich odstępach ale brak kaski na części Smile

Jakoś tydzień temu rozebrałem cylinder okazało się że tłok i cylinder do wymiany (był po 4 szlifie już)



Przy okazji postanowiłem wyczyścić silnik z tej srebrnej farby.

Wczoraj (piątek) przyszły nowe części cylinder i tłok (Almot) i uszczelki i kilka pierdółek

Dziś złożyłem silnik do kupy


Po za tym naprawiłem kopkę która nie chciała wracać na swoje miejsce, okazało się że sprężyna nie była naciągnięta. Oraz poprawiłem zęby drążka zmiany biegów bo były tak wyjechane że objeżdzały w obie strony
W poniedziałek silnik zaczął gadać, dziś zabrałem się za zabawę z elektryką i pojawił się problem wszystkim znany czyli brak ładowania akumulatora. Oto co zrobiłem:
- Przerobiłem instalację aby (-) był na masie, tak jak ma to miejsce w ruskiej wersji. W rometowskiej był na plusie.
- Założyłem motek Graetza zamiast prostownika

Pomiar napięcia na klemach akumulatora przy włączonych światłach strasznie skacze i co ciekawe im wyższe obroty tym jest niższy. Potrafi skakać od 13V do 0.1V. Przy wysokich obrotach od 5V do 0.1V.
Na prostowniku było to samo.
Czyżby regulator był walnięty?

Z góry dziękuję za jakiekolwiek pomysły
Po wielu trudach w końcu mogę powiedzieć że motocykl jeździ i większość działa jak należy. W piątek wymieniłem iskrownik na wersję 90W. Ładowanie naprawiłem okazało się że kabel był źle podpięty. Kierunki działają światła również sygnał dźwiękowy z grobu by człowieka wyciągnął. Dziękuję wszystkim za rady, teraz będę jeździł dopóki pozwoli pogoda Smile albo coś się nie zepsuje.

Co zostało zrobione:
+ Wymiana tylnich amortyzatorów
+ Wymiana gumowych osłon łańcucha
+ Wymiana cylindra tłoka i pierścieni
+ Wymiana całej instalacji elektrycznej
+ Czyszczenia Baku i gaźnika
+ Lekka polerka karterów silnika w celu usunięcia farby
+ Wymiana iskrownika na wersję 90W
+ Usprawnienie ładowania akumulatora
+ Wiele pierdółek o jakich zapomniałem już ze robione były
Do zrobienia:
- Kosmetyka
- Przednie zawieszenie
- Jakieś pierdółki i ulepszenia

Koszty całego przedsięwzięcia:

Zakup motocykla - 1150zł
Części - 1150,52zł
Radość z jazdy - Bezcenne Smile

Czyli na części wydałem drugie tyle co na motocykl, ale jestem zadowolony z zakupu.
Ładny ten twój mińsk . Odwiedź moje Big Grin
Stron: 1 2
Przekierowanie