Witam mam problem z moim rometem. Otóż postanowiłem odpalić swojego starego rometa. Po wymianie gaźnika i klinu na wale odpalił. Radość trwała krótko, ponieważ po wciśnięciu sprzęgła gasł i ogólnie nie wysprzęglał. Rozkrecilem sprzęgło i zauważyłem, że podkładka zamiast pod koszem sprzęgłowym była pod zabierakem. Przełożyłem ją odwrotnie, ale dalej nie wysprzęgla, ale nie gaśnie już po wciśnięciu sprzęgła. Dzisiaj zauważyłem, że po wciśnięciu sprzęgła wał przesuwa się w stronę iskrownika i moje pytanie brzmi czy to przez to nie chce wysprzęglać. Prosił bym o odpowiedź i o wyrozumiałość bo jestem nowy na forum. Pozdrawiam
jak długo stał nie ruszany, to skleiły się tarcze sprzęgła, musisz rozebrać i zobaczyć
Najprawdopodobniej to jest winą. Bez rozbierania się nie obejdzie
Rozebrania sprzęgła czy silnika?
Jak się wał przesuwa to raczej silnik będziesz musiał rozebrać
A nie idzie jakoś ustawić sprzęgła żeby działało bo wał jeżeli się przesunie w stronę iskrownika to w tej pozycji zostaje
wymień tarcze i olej na nowy, wyreguluj i zobacz co będzie się dziać
Tarcze wyglądają na dobre olej to lux-10 a sprzęgło regulowałem na wszystkie sposoby. Ale jeżeli dobrze rozumiem to po przesunięciu się wału to tarcze nie mają luzu tak, przez co nie chce się wysprzęglać, jeżeli źle myślę to proszę mnie poprawić. Pozdrawiam
po mojemu luz na boki nie powinien mieć wpływu na sprzęgło. Rozbierz sprzęgło, rozklej tarcze i przekładki przeleć papierem ściernym, miałem kilka zastojałych silników i w każdym tarcze były sklejone
Ale ja już miałem rozebrane sprzęgło, tak jak pisałem w pierwszym poście, przełożyłem podkładkę spod zabieraka pod kosz sprzeglowy bo tam nie było a powinna być a pod zabierakiem nie
Wszystko mam poskładane według schematu. Ale mam pytanie bo sprzęgło powinno się opierać na progu na wale tak?
(14-07-2014 23:58:47)bubel500 napisał(a): [ -> ]po mojemu luz na boki nie powinien mieć wpływu na sprzęgło. Rozbierz sprzęgło, rozklej tarcze i przekładki przeleć papierem ściernym, miałem kilka zastojałych silników i w każdym tarcze były sklejone
Ale popatrz z tej strony, wał jest sztywno i naciskasz sprzęgło i docisk pcha wał do magneta, mimo to wał nie przesuwa się i "poddaje" się sprężyna i sprzęgło wysprzęgla. U kolegi wał pod naciskiem jest przesuwany przez co sprzęgło nie jest ściskane i nie wysprzęgla
Jeżeli kosz sprzeglowy ma się opierać na progu wału a u mnie opiera się na simeringu czy to może działać, bo ten próg po przesunięciu wału jest 2mm w środku simeringu. Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi
Ale jak może sprzęgło przesuwać wał? Przecież ono siedzi na wałku, a nie na wale.