witam dziś rozsypał mi sie wianek. postanowilem kupic oske na lozyskach zalozylem normalnie odpalilem wrzucam jaki kol wiek bieg a on nie rusza .. w czym tkwi problem ?
Kolo sie kreci ? Jak nie to nie dales tulejki pomiedzy piaste a szczeki hamulcowe
kreci kreci wszystkie biegi sa jalowe mozna wrzucac bez sprzegla ..
wrzucam 1 czy 2 to bieghu nie ma ..
Przed wymiana bylo wszysto dobrze? Możliwe, ze biegi do regulacji są, albo ci sie skrzynia sypła
A łańcuch ci aby na pewno nie spadł
nie mam pewności jutro będę rozbierał to wam powiem a co do bartus to po pierwszym spadnięciu łancucha z tylnego kola bo mi 2 razy spadl zalozylem i dalej jedzdilem nieduzo bo spadl i dalem sb spokoj
To moze lancuch ci spadl z zebatki zdawczej
TO załóż i naciągnij ten łańcuch poprawnie. Jeżeli jest za mocno naciagnięty to przy cięższej osobie ukręcisz wałek zdawczy. Jeżeli za słabo to też źle
ale panowie lancuch jest ok zrobiony ale rozbiore i zobacze co sie stalo .
Kup ośkę na wianki i będzie wszystko działać
Czyli skrzynia, bo przecież zębatka jest przykręcona do piasty i ośka nie ma nic do tego
Problem rozwiązany spadł łańcuch z zębatki zdawczej