Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: '86 FSM Pelikan, czyli co można kupić w zakładzie kamieniarskim - by wnusiu94
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Niedziela bez nowego roweru u wnusia? Skądże znowu!

Kojarzycie kawałek o żółtym rowerze?





Zdjęcia robiłem chwilę po zakupie i jak widać rower w centrum miasta nie stał. Właściwie nie stał nawet we Wrocławiu, tylko kawałek za rogatkami. Odebrałem go z zakładu kamieniarskiego. krejzi Po Pelikana wybrałem się niezawodnym składakiem MMB3, w związku z czym zrobiłem nim ... ponad 30km licząc w dwie strony. W okolicy południa szalałem po targowiskach Flamingiem, robiąc kolejne ponad 15km. Bilans przebytych dzisiaj kilometrów to ok. 50, w dodatku na rozklekotanych składakach. Niech mi tylko ktoś powie, że się nie da.

1986.


Gdzieś w połowie drogi.


Słowo na niedzielę o rowerze. Wygląda, jak wygląda. Ja, jako prawie dwumetrowy facet o wadze ponad 100kg stwierdzam, iż da się na nim jeździć, kawałek się przejechałem. Pelikan niestety był kiedyś malowany, ale dzięki temu zyskał taki wesoły kolor. Fabrycznie nie posiadał mechanizmu składającego. Jeden z wielu rowerów, które najpierw kupiłem, a później się zastanowiłem.

Jeżeli ktoś go bardzo pragnie i po drodze mu Wrocław, to tanio go oddam.

Jak się widzi? Big Grin
Ten zaś rower kupił, i to jeszcze w zakładzie kamieniarskim :F
Fajny, bez zawiasu to jeszcze nie widziałem pelikana na tej ramie.
Jak ty go tam wynalazłeś? Big Grin
(06-07-2014 19:18:41)simi81 napisał(a): [ -> ]Jak ty go tam wynalazłeś? Big Grin

Na targowisku stała babka z różnymi klamotami oraz kartonem z napisem:

Cytat:"DO SPRZEDANIA:
1. - śmieci.
2. - śmieci.
3. - śmieci.
4. ROWER MŁODZIEŻOWY TYPU "FLAMING"

Od początku, podświadomie spodziewałem się Pelikana. Umówiłem się z nią i pojechałem pod Wrocław. Na miejscu okazało się, że to zakład kamieniarski.
Ciekawe czy im do czegoś służył tam na zakładzie xD
Ci powiem że nawet ladny pelikanSmile Pasuje mu ten kolorek Big Grin
(06-07-2014 20:07:53)simi81 napisał(a): [ -> ]Ciekawe czy im do czegoś służył tam na zakładzie xD

zapewne do jazdy po zakładzie
Kolejne cudeńko Big Grin pieściłbym Tongue żebym miał kasę to bym przygarnął chociażby jako ozdobę pokoju Big Grin
Simi ja mam identycznego pelikana bez zawiasu na tej ramie Big Grin Uwielbiam ten kolor lecz widać, że został pomalowany byle jak, ziarenka piasku pod lakierem i standardowo przymalowane sterty, korba jest chyba nieoryginalna nie?
Dlaczego lubię niedzielę , bo jeżdżę na przejażdżki dalekie przejażdżki rowerowe oraz bo wnusiu przywozi kolejne cudeńka Big Grin
Nie przepadam za malowanymi rowerami, ale ten wiele dzięki temu zyskał na...
wesołości!Big Grin Jaki był kiedyś?
Wnusiu, mało znaczy ile?:F Możesz napisać na PW, jak chcesz.
Co prawda nie obiecuję, że będę mógł go kupić, bo z Wigry
to była sytuacja wyjątkowa, ale wujek powiedział potem, że poleca
się na przyszłość, jako transport rowerowy...
Zastanawiam się po co go kupiłeś? Sądzę że w imię zasad, innego wytłumaczenia nie ma...
(06-07-2014 22:08:12)Wigrus napisał(a): [ -> ]Jaki był kiedyś?

Nie mam pojęcia.

(06-07-2014 22:08:12)Wigrus napisał(a): [ -> ]Wnusiu, mało znaczy ile?:F Możesz napisać na PW, jak chcesz.

Okej, przejdźmy na PW.

(06-07-2014 22:48:07)Wojski napisał(a): [ -> ]Zastanawiam się po co go kupiłeś? Sądzę że w imię zasad, innego wytłumaczenia nie ma...

Podświadomie czułem, że będzie to Pelikan, jednak mimo wszystko miałem nadzieję na Flaminga. Przejechałem 15km w upale (termometry mierzące temperaturę nawierzchni na mostach pokazywały dzisiaj 42'C, tak smażyło), to zabrałem to co było. Poza tym - chciałem po prostu spróbować się nim przejechać. krejzi
(06-07-2014 22:55:36)wnusiu94 napisał(a): [ -> ]
(06-07-2014 22:08:12)Wigrus napisał(a): [ -> ]Jaki był kiedyś?

Nie mam pojęcia.

(06-07-2014 22:08:12)Wigrus napisał(a): [ -> ]Wnusiu, mało znaczy ile?:F Możesz napisać na PW, jak chcesz.

Okej, przejdźmy na PW.

(06-07-2014 22:48:07)Wojski napisał(a): [ -> ]Zastanawiam się po co go kupiłeś? Sądzę że w imię zasad, innego wytłumaczenia nie ma...

Podświadomie czułem, że będzie to Pelikan, jednak mimo wszystko miałem nadzieję na Flaminga. Przejechałem 15km w upale (termometry mierzące temperaturę nawierzchni na mostach pokazywały dzisiaj 42'C, tak smażyło), to zabrałem to co było. Poza tym - chciałem po prostu spróbować się nim przejechać. krejzi

przejechać się ja też mam pelikana z tym że tego rozbieranego i mimo że mam tylko 183cm wzrostu to jednak kolanami po kierownicy jechałem .
(06-07-2014 21:38:04)PawełBike napisał(a): [ -> ]Simi ja mam identycznego pelikana bez zawiasu na tej ramie Big Grin Uwielbiam ten kolor lecz widać, że został pomalowany byle jak, ziarenka piasku pod lakierem i standardowo przymalowane sterty, korba jest chyba nieoryginalna nie?

Wydawało mi się że ty masz tą bardziej pozaginaną na dolnej rurze Wink
U mnie kierownica jest lekko pochylona do przodu, dzięki czemu nie przycierałem kolanami.

A korba oryginalna. Wiem, też się zdziwiłem.

I nie ukrywam - Pelikan to chyba jedyny dziecięcy Romet, który naprawdę mi się podoba. Marzy mi się egzemplarz z pierwszej serii, ostatnio nawet wisiał idealny na tablicy. Wielka szkoda, że nie z Wrocławia. krejzi

EDIT:
Znalazłem.
http://olx.pl/oferta/rowerek-16-romet-pe...5zSmL.html No przecież on jest doskonały!

http://olx.pl/oferta/rower-dzieciecy-pel...5ngAP.html Ten też niezły. Dobra starczy. krejzi
Stron: 1 2
Przekierowanie