Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: obroty gaznik 16n1-11
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam. mam problem z gaznikiem 16n1-11 ,otóz kiedy stoi normalnie na niskich obrotach sam po paru sekundach wchodzi na maksymalne.Gdy ruszam manetką w tym czasie na nic nie reaguje i po 10-15 sekundach znowu normalnie pracuje.Dodam ze jak sam wchodzi na wysokie obroty to manetka normalnie pracuje odbija i wszystko.Co to mozze byc?
Lewe powietrze, patrz dekielek na dole gaźnika, lub przylgnia z króćcem.
Dekielek na dole gaznika chodzi ci o uszczelke plywaka ?
wymienilem uszczelke gaznik cylinder i nic. Moze byc to uszczelka pod cylinder ? i jak tak to moggę jąna sucho zakladac bez nakladania sylikonu ?
moze za mały poziom paliwa w gaźniku lub zapchany ukłąd paliwowy?
No ale jest nowy gaznik orginalny 150zl dalem za niego ,przejechalem moze z 50km na nim.Iglica na samym dole(zalewa go) i teraz jak dam pelna manetke nie reaguje na przepustnice ,jak dam 3/4 to lepiej lapie no ale to zawsze trochę ogranicza. A moze byc to ta uszczelka pod cylinder moze byc bo prawie jej juz nie ma i czy mozna nakladac bez silikonu ?
Nowe info : obroty spadly i chwile się trzymaly ale pozniej znowu troche wzrosly i opadly wiec jest lepiej. Ale zgasilem simka i odkrecilem swiece (chodzil 5min a byl tak goracy jakbym jechal 2h) swieca goraca po odkreceniu az z cylindra para wylatywała ,swieca czarna nie mokra co to moze byc ? zla mieszanka ?
Zalewa go, daj mu mniejszą dyszę główną, bez filtra powietrza sprawdzałeś jak chodzi?
Przekierowanie