Elo, na jednym ze złomów z okolicy wygrzebałem taki motorower, bez kół, licznika, lampy i pewnie innych drobiazgów. Silnik jest kompletny razem z gaźnikiem membranowym. Wykopywałem go z pod złomu i śmieci chyba godzinę.
Cena 150zł, sam silnik też tyle.
Nic do negocjacji.
Pisać czy warto.
A po co chcesz go kupić? żeby 'odrestaurować' i jeździć? Bez papierów bankowo, więc pytanie czy Ci się cokolwiek opłaca robić z chinolem.
Sam silnik weź. a na pewno gaźnik! Gaźnik to pewnie koło 200 jeśli sprawny.
(12-06-2014 14:01:03)Taśma napisał(a): [ -> ]Sam silnik weź. a na pewno gaźnik! Gaźnik to pewnie koło 200 jeśli sprawny.
Powiedziałem mu że sam silnik najchętniej bym wziął bo reszta to nic warta nie jest i on mi powiedział że może dać go za 150zł czyli tyle samo co za całość.
Jak go nie wezmę to za sam gaźnik zapytam ile chce.
To był taki jak ten.
http://www.aliexpress.com/store/product/...87044.html
Nie jest to membranowy gaźnik. Komora pływakowa jest, tylko przepustnica listkowa zamiast tłokowej z tego co widać.
Ja bym wziął ze względu na silnik. Dobry na chodzie może nawet za 500 byś puścił