Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet Ogar 205 nie pali ,zagadka
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam ,posiadam Rometa Ogara 205,motor był używany sezonowo, garażowany, podczas większych wypadów rzędu 50-200 km zauważyłem kilka następstw a mianowicie:pierwsze odpalenie na zimnym silniku jest idealne dosłownie pali od kopa, natomiast jak się go zgasi i spróbuje odpalić na ciepłym silniku to dopiero odpala na popych, podczas jazdy i przy pracy na jakichkolwiek obrotach po włączeniu świateł często gaśnie, więc postanowiłem zajrzeć mu do zapłonu który wyregulowałem wzorowo (wymieniłem kondensator,poprawiłem przerywacz),wpadłem na pomysł by przeczyścić gaźnik,podczas czyszczenia nie uzbierało się sporo brudu ,lecz po złożeniu i poskręcaniu motorek odpalił popracował z 2 min (regulowanie gaźnika)po czym zgasł i od tej pory nie jestem w stanie go odpalić,wielokrotne rozkręcanie gaźnika i szukanie mojego błędu nic nie dały .Wymieniłem nawet simering pod kołem magnezowym lecz też bez skutku. Motor jedynie pali na strzykawce wstrzykując paliwo bezpośrednio w komorę cylindra gdzie popyrka 3 sek i gaśnie,gaźnik niby podaje paliwo do cylindra i wydaje się jak by motorek był przelany ,wydech nie jest zabity gdyż sprawdzałem , póbowałem chyba wszystkiego ,palenia na popych ,biegania z wykreconą świecą na biegu .Walcze z nim już kilka dni i nie mam pojęcia co to może być,a niechciałbym metodą prób i błędów inwestować kosztami w ten motorek wymieniając poszczególne podzespoły bez widocznego efektu , proszę o pomoc gdyż ja nie mam koncepcji co to może być.
Ile razy jeszcze założysz temat w tym dziale? Nie bez powodu przyklejony jest temat z zasadami pisanie tutaj wątku.
Przekierowanie