Nie jestem specem od wyścigówek, ale moim
zdaniem nie. Zbyt... cywilny.
Zawołaj Andrzeja ze stolicy, którego nicku nie
wiem jak teraz napisać.
coś starego raczej niemiec moze nawet przedwojenny lub wczesnopowojenny, ale ze przypomina akordeon w stanie wiecznego spoczynku po wypadku i kompletnie niekompletny warte wyłącznie tego aby zdjąc z niego stery z przeznaczeniem do odbudowy czegoś przedwojennego w orginalnym malowaniu