no może 450 zł ? bo te charciki są tyle warte
chyba że przesadziłem to wal mu 300 zł i zobaczymy co on na to
powiedz mu 250zł , ponarzekaj że tu uszkodzone, a to drogie do naprawy będzie, i myślę że go przekonasz. próbuj to sie dowiesz
tez myslalem nad 250
dzis zadzwonie i zobaczymy
spokojnie 205 a nawet 300zł więcej nie bo ubezpieczenia nie ma, odrapany, lampa nieoryginalna itd
Myślę że za 200 po negocjacjach powinieneś go wziąć
to jak nie ma ubezpieczenia to będę musiał wyrównywać składki czy co?
Chcąc go przerejestrować i jeździć nim będziesz musiał zrobić przegląd bo ma bity jeszcze bezterminowy. Składki będziesz musiał wyrównać za poprzedniego właściciela za cały ten okres co on nie płacił chyba że się zgodzi i podpiszesz z nim taką umowę że ubezpieczysz go na siebie od dnia zakupu
a to jet jakas specjalna do tego umowa czy na normalnej(np; anonse) trzeba to gdzies zapisac?
mozesz na kartce
D
(11-12-2011 11:14:07)MrF4k napisał(a): [ -> ]mozesz na kartce D
Dokładnie tak tylko musisz uwzględnić że zrzekasz się ubezpieczenia obecnego właściciela i ubezpieczasz go na siebie od dnia zakupu. Możesz napisać umowę kupna sprzedaży i na osobnej kartce ale najlepiej będzie jak napiszesz to w umowie czyli drukujesz normalną umowę i dopisujesz zdanie dotyczące zrzeczenia się ubezpieczenia
Weź najlepiej do umowy jeszcze w komputerze dopisz to zdanie i wydrukuj bez tego i z tym bo nie wiadomo czy się zgodzi.
a on jakies koszty za to poniesie?
Czy przypadkiem to poprzedni wlasciciel musi wyregulowac skladki? To bezsensu jest ,ze ty kupujesz pojazd bez OC i jeszcze masz za nie placic jak nie byl twoj.
a to że się zrzekam ubez. to i w jego umowie musi byc czy tylko w mojej?
W jednej i drugiej. Ze składkami to jest tak że jak kupiłeś moto bez ubez. to za poprzednika musisz uregulować składki a jak zrzekłaś się ubezpieczenia to poprzedni właściciel je reguluje a Ty od dnia zakupu go ubezpieczasz.