Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Wiec pytanie jest takie jakie a wasze typowe problemy ze sprzetami z PRL-u

Mam ogara 50-t1 i dosyć często siada mi tryb od biegu 1. a gdy miałem silnik 023 to czesto praktyczne codziennie (dziennie robiłem okolo 100 km we wakacje) to mi sie platyny schodziły. Problem sie skączył gdy zmieniłem iskrownik

Oo widzę nowość jakaś, Ogar 50t1

dobra k***a romet 50t-1

AUTOR POSTU OTRZYMAŁ OSTRZEŻENIE
Dobra, na ochłonięcie - Tomasso94

Brak kultury i chamstwo. Ja kupiłem 50 t1 zrobiłem bezawaryjnie 400 km w 2 tyg. i siadł mi tryb 1 ;/

To nie wiem jak wy jeździcie nasz kolega gabriel0 zrobił około 1000km i nic mu jeszcze nie siadło po remoncie :>

Laska, może tamte tryby juz były zuzyte, a gabriel0 miał mniej zuzyte i ostrozniej jezdził :>

gabriel0 wkładał używane części bardzo stare

Mi się nic na razie nie psuje poza gaźnikiem (był już stary i jak go kupiłem wraz kadetem to do niczego prawie się nie nadawał ) , od remontu jedynie piszczą mi szczęki hamulcowe , a jak już o tym pisze , to czy można to jakoś zlikwidować , czy to jest przez to że szczęki są nowe ?

U mnie bardzo często coś siada w zapłonie, albo problem z biegami też czasami jest

wyciagnij szczeki i paierem sciarnym przejedz szczeki i bemben i przestanie

Ja czasem odnosze takie wrażenie, że jest zmulony, zdławiony... pewnie to przez szeroką oponę z tyłu i ten mój tłumik od simka, który już swoje przeżył... ale tak to żyletka

zawsze sobie mozesz tlumik oddlawic i to bardzo latwo nie zmieniajac dzwieku tzn w koncowce tlumika w tej rurce jest taki storzek poprostu wez cos i rozbij zeby tej blokady nie bylo Pozdrawiam

U mnie często w kadecie gaźnik sie potrafi rozregulowac - conajmniej raz na 100km musze go ustawiac a wymiany nie pomogły .