Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet Salto '88 by MichalSR50
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Dobry.
Nie zdążyłem ochłonąć po zakupie Pelikana, a patrzę na złom ktoś wyrzucił Salto. Nosz kurczę blade, i jak tu się pohamować. Wcisnąłem w łapę dychę i przywiozłem pordzewiałe padło do domu.
Perfidnie wykorzystam kwestię Wnusia, czyli słowo na niedzielę o rowerze. Bez owijania. Konkretny szrot, na którym rdza wyłazi dosłownie wszędzie, przeważnie na nakrętkach i łbach śrubek. Chyba ostatnie kilka lat przestał na dworze, o czym może również świadczyć stan łańcucha, który ledwo się ruszał, nie mówiąc o zgrabnym przeskakiwaniu na zębatce. I z wad to chyba... tyle. Czas na plusy.
Zacznijmy od tego, że rowerek ma oryginalny lakier z naklejkami i tylko z tych względów zdecydowałem się na kupno. Gdyby był malowany, nawet bym nie zawiesił oka. Oprócz tego jest prosty, a po ciężkości odkręcania śrub i stanie ich łebków mogę sądzić, że był rozkręcany najwyżej kilka razy. Co jeszcze... Kompletność. Jest wszystko oprócz siodełka, którego znalezienie nie stanowi żadnego problemu. Aha, i ma jeszcze bajer, który jest wisienką na torcie, mianowicie koraliki na szprychach. Ach... Smile
No ale co by nie mówić, perełką (jeszcze) nie jest. Czerwony Pelikan również pochodzi ze złomu, ale kosztował trzy razy więcej. Nie wybrzydzam, bo przecież miałem chrapkę na Salto. Fotki zaraz po wyjęciu z auta:




Zakosiłem na chwilę Pelikanowi siodełko Smile

Tak na niego patrzę i mówię: jest cała sobota, co robota ma czekać. Rozbieramy! Smile

Wszystko odkręciłem oprócz widelca, bo i po co jak dobrze chodzi. Kierownik z drugiej strony się zapiekł, to nie będę się siłował. Łańcuch poszedł się moczyć do ropy i powoli odzyskuje ruchomość.

Następnie wszystkie chromy poszły pod pastę polerską, a ramę dokładnie wymyłem. Zostały jeszcze tylko obręcze Smile

Kierowniczek teraz jak Bóg przykazał. Niestety zachowała się właściwie tylko lewa strona naklejki SALTO, więc ściągnąłem jej część z drugiej strony. Teraz jest jak w Gilach Smile

Dopiero w środę albo czwartek będę mógł go złożyć z powrotem, już na nowych nakrętkach i kilku śrubach. Mówię Wam, nie poznacie go Smile A potem? Nie mam zamiaru malować, bo cenię jego oryginalność. Chcę sprawdzić, czy się zmieści z Pelikanami do Niewiadówki. Jak się uda, będą tworzyć miniwystawkę na zlotach Smile
Cóż Ci mogę powiedzieć, Salto to je Salto Big Grin Fantastyczna maszyna i świetny kolorek Big Grin Pogratulować Big Grin
Jaki ładny piesek przy zwłokach rometa! O.o
Salto jest na kołach 16?
A poza tym to gratuluję zakupuWink

P.S. czym czyściłeś części?
Tak, to 16". Piesek miał pomagać, a tylko nosił mi klucze Smile Części czyściłem Cifem i Tempo, standardowo.
Gratuluje następnego Rowerku Michale Tongue Widzę że pomału jak wnusiu skupujesz te rowerki Tongue
Bo mnie zaraził. Uważajcie na siebie, bo i Was ogarnie.
Rower dziecinny miał być tylko jeden, ale on i drugi Pelikan jakoś po prostu się nawinęły. Co poradzę Smile
(11-05-2014 00:32:06)MichalSR50 napisał(a): [ -> ]Bo mnie zaraził. Uważajcie na siebie, bo i Was ogarnie.
Rower dziecinny miał być tylko jeden, ale on i drugi Pelikan jakoś po prostu się nawinęły. Co poradzę Smile

Haha mnie pomału też już zaraził bo codziennie siedzę na tablicy (Olx) i 2 razy w tyg na złomy chodzę ;P
(11-05-2014 00:34:18)Przemi998 napisał(a): [ -> ]
(11-05-2014 00:32:06)MichalSR50 napisał(a): [ -> ]Bo mnie zaraził. Uważajcie na siebie, bo i Was ogarnie.
Rower dziecinny miał być tylko jeden, ale on i drugi Pelikan jakoś po prostu się nawinęły. Co poradzę Smile

Haha mnie pomału też już zaraził bo codziennie siedzę na tablicy (Olx) i 2 razy w tyg na złomy chodzę ;P

stety, niestety, mnie też ;P
Ale też jak jest warty czegoś rower i ma potencjał, to co stoi na przeszkodzie by wydać te dziesiąt albo naście złotych, wyczyścić i sobie mieć? Opłacać nie trzeba, miejsca mało zajmuje, prosty w naprawie. Czego chcieć więcej Smile
Ale do Wnusia mnie nie porównujcie, bo nigdy nie osiągnę jego poziomu.
Big Grin
Nikt z nas nie osiągnie jego poziomu ;P
Masz zamiar jeszcze jakeś rowery kupować ? Big Grin
Również dałoby się na nich zarabiać troszkę grosza Tongue
Jak 16", to Domino albo Reksio. Więcej nie. Z większych Trapera albo Konsula.
Ja nie sprzedaję, nie nawykłem. Będę szykował jakieś miejsce na prywatną wystawę Smile
Przypomniałeś mi czasy dzieciństwa... Miałem salto, chyba nawet w identycznym kolorze Wink
Gratuluję kolejnej zdobyczy :-)
Michale, i jak tam łańcuch ? Smile Terapia ropna trochę go zregenerowała? Smile
Fajny, Twój najlepszy z tych małych!Smile
Robisz Kids-Style?Wink
Stron: 1 2 3
Przekierowanie