Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet Kadet na zielonych rejestracjach
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Cześć,
poszukuję Rometa Kadeta, fabryczny kolor czerwony- wiśnowy, później malowany na czarny, a jeszcze później na srebrny, ostatni raz wdziany na zielonej tablicy rejestracyjnej CIH 7973. Osoby z Wołomina i okolic (bardziej w stronę Tłuszcza), odezwijcie się proszę, czy nikt z waszych znajomych lub Was nie ma tego kadeta. Jeśli był widziany na złomie też proszę o informację. Jest to motorower, który kiedyś otrzymałem od dziadka.
Cechy charakterystyczne po za tamą to magneto przyspawane do wału.
Romet ostatnio był widziany 7-8 lat temu.
Pozdrawiam Smile.
Mogę się mylić ale ostatnio chyba jadłem z niego paprykarz szczeciński.


Sorry, nie mogłem się powstrzymaćBig Grin
No ja wiem, ale rama po za lakierem była idealna, elektryka też tip top, może jakimś cudem ktoś go ma ;P. Tam był do zrobienia tylko wał i wymiana magneta ;P. Gość, który go wziął miał mu dać nowy wał i magneto. Może jakoś się znajdzie ;P. Szukam od tygodnia tego człowieka, ale ślad po nim zaginął. Nikt z jego rodziny nie ma z nim kontaktu ;/
7-8 lat temu?! Dopiero się obudziłeś i jeszcze masz nadzieje że go znajdziesz? Przez te lata mógł zmieniać właścicieli z 10 razy a może i więcej. Lub dawno go już nie ma albo też ktoś wyremontował go na perełkę i tak po prostu Ci go nie zwróci.
Zostaje ci tylko jakoś znaleźć kontakt to tamtego kolesia, bo innego wyjścia chyba nie ma.
Ewentualnie po numerach albo starej rejestracji, ale szczerze wątpię żeby się to udało
Od siebie dodam że są 3 możliwości:

-Został zezłomowany
-Zmienił numery rejestracyjne
-Ktoś go ma, ale nie opłaca

Bynajmniej nie wszystko stracone, ponieważ w systemie ostatnia polisa OC dla numeru CIH 7973 wygasła 31.12.2012 Smile) Gdybyś miał numer ramy, można by powiedzieć więcej.. Myślę że mimo wszystko on istnieje bo kto dziś oddaje na złom moto z papierami.. Choć z drugiej strony mój wujas też opłaca OC za Komara którego już kilka lat nie ma Wink A może istnieje pod postacią innego Kadeta/Ogara/Komara/Motorynki/BMW/Furmanki (If you know what i mean) :F
Polisa wygasła, bo złożyłem wypowiedzenie, dziadek ciągle go opłacał ;P. Raczej nie był przerejestrowany.
No wiem, że długo. Ostatnio mam sporo farta i może tym razem by się udało. Gdybym znalazł nr telefonu do człowieka, który go wziął byłoby łatwiej ogarnąć temat. A obudziłem się teraz, bo znowu zacząłem się interesować Rometami i fajnie byłoby go odzyskać. Taka historia ze szczęśliwym zakończeniem. Ja te wszystkie możliwości znam, ale może tutaj na forum trafi się ktoś, kto zna jego dalsze losy. Co więcej gdyby się znalazł, to komuś wynagrodziłbym pomoc, a gdyby udało się ustalić właściciela dobrze zapłacę.
Kwestie prawne są tutaj zawiłe, gdyż został sprzedany bez umowy, gość dostał dowód i polisę. Raczej nie mógłby zostać zarejestrowany, to chyba że ktoś podpisał umowę ze sobą. Ech, będę czekał i dalej szukał. W weekend odwiedzę jego rodzinę z Wołomina, udało mi się dostać adres, może znajdę człowieka Smile.

Nawet jak się uda znaleźć człowieka, to ciężko się z nim będzie skontaktować. Urzędy mają wymagane dane, ale nikt ich nie udostępni ze względu na ochronę danych osobowych. Na 90 % Wołomin, ale takie miasto to już wyzwanie w poszukiwaniach Smile.
To sprzedałeś sprzęt bez papierów i dziadek opłacał gołe papiery?
Nom, nawet nie wiedziałem, że to robi. Kiedyś mu wspominałem, że zamieniłem, ale chyba nie załapał. Miałem wtedy 14 czy 15 lat, nie myślało się o takich rzeczach. A że płacił 17 zł na rok, to też się nie upominał Smile.

Poprawka: gość dostał dowód rejestracyjny. Brak był umowy. De facto posiadał dokumenty, ale nie miał możliwości rejestracji bez umowy. Zresztą w drugą stronę to wyglądało tak samo. Później jak kumpel zabierał ode mnie ogara też dostał tylko dowód.
i jak tam z kadetem ?
Przekierowanie