Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Pytanie odnośnie stożka sprzęgła w mz
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam,mam pytania odnośnie stożka sprzęgła w mz etz 250,konkretnie chodzi mi o to jak go poprawnie zamocować na stożku żeby nie spadło,czym i jak je dokręcić,czy można je jakoś zabezpieczyć żeby nie spadło.Będe bardzo wdzięczny za odpowiedzi które mi pomogą.Konkretnie zależy mi na opisie co i jak,ale najbardziej czym i jak je dokręcić.Dzięki z góry
Mam etz251 więc jest to ten sam silnik. Sprzęgło jest tam na stożku bez żadnych klinów itp. Musisz sprawdzić czy dobrze pasuje do stożka na którym narysuj kreskę ołówkiem i załóż sprzęgło i przekręć, teraz musi się równo rozmazać. Zakładasz sprzęgło i coś dystansowego (rurkę) i dokręcasz, potem odkręcasz i wyjmujesz dystans i już zakręcasz samą nakrętkę.
shalashaska,a czym puźniej sprawdzić czy się trzyma,i czy jest jakiś sposub żeby je zabespieczyć przed spadnięciem lub obruceniem ?
Żeby sprawdzić czy nie spadnie to po prostu jeździć i myśleć o tym, żeby nie spadło. Wyrobienie stożka zobaczysz po odległości koła zamachowego od koła odbiorczego. Żeby dobrze dokręcić sprzęgło, najlepiej odkręcić kolanko i włożyć tam kawałek jakiegoś nie kruszącego się drewna a następnie dość mocno przykręcić nakrętkę wału. Jak sprzęgło spadnie po krótkim czasie, to masz do wymiany stożek o ile też nie cały wał.
Plusminus,dokręciłem jeździłem i spadło i teraz ciągle spada,czy są jakieś sposoby żeby jakoś to sprzęgło zamocować,na nowy wał i stożek mnie niestać.Cokolwiek żeby się ten stożek trzymał,może to nawet być już na stałe ponieważ mam pękniętą połówkę,wał już przyjechany i jak coś to zmienię połówke,wał i stożek.Tylko żeby chociaż ten rok objeździła
To raczej nie jest możliwe. Zmienić stożek to koszt około 90zł i jedyne doraźne rozwiązanie widzę, ale też nie wiem na jak długo.
Zamocowałem ten stożek,obspawałem go bo i tak jest do wymiany tak samo jak i wał i połówka.Teraz mam inny problem mz przerywa powyżej 2500obr,jak czymam na całym gazie to chodzi tak jagby paliwa niedostawała i strela oraz przerywa.Niema mocy,ale czasamiprzez chwilke pochodzi normalnie i po gwałtownym dodaniu gazu wkręci się na obroty i zacznie przerywać.Oleju nie ciągnie bo po remoncie jeszczejej niezalewałem,przy spawaniu wymontowałem alternator regulato diody cewkę i poodpinałem elektrykę żeby nic nie spalić.Przez co może tak przerywać ?
Przekierowanie