01-05-2014, 14:20:29
Witam już od paru dni nurtuje mnie problem nie zapalania motorynki po nagrzaniu lub nawet nie. Dziś ruszyłem sprzed domu i skręcałem w szeroki skręt na 2 (było dość szybko) no i wtedy mi silnik zgasł. Nie chciał odpalić,a był zimny. Zawsze mam przy sobie klucz od świecy i odkręciłem znów wkręciłem i odpalił. Przejechałem ze 2km , zgasiłem. Znów nie chciał odpalić i odkręcanie nie pomagało. Mogę kopać 50 razy z otwartym kranikiem na opór manetce i świeca i tak będzie sucha,a paliwo dochodzi do gaźnika ,bo widać. Problem występuje na świecy F80 i na F95PS pomóżcie ,bo nie wiem co mam z tym już robić