Mam problem z simsonem S51. Silnik jest po remoncie, wszystko wymienione na nowe DDR. Na nóżkach na każdym biegu normalnie się wkręca na obroty. Gdy jadę nim to nie ma takiej mocy i na 4 na pełnym gazie czuć jak zwalnia, muszę lekko zmniejszyć gazu i jedzie. Zapłon i gaźnik jest ustawiony dobrze. Co może być przyczyną?
Paliwo dochodzi bez problemu? Skąd wiesz że gaźnik ustawiony dobrze skoro silnik działa źle?
Dotrzyj go trochę, Ja bym jeszcze obstawiał że to coś z gaxnikiem
Gaźnik regulowałem wiele razy, iglicę też i to nic nie dało. Założyłem drugi gaźnik i to samo. Paliwo bez problemu dochodzi.
To raczej problem z gaźnikiem bo dostaje "muła", lecz na moje to zrób dobrą do simsona mieszankę na dotarcie (bodajże 1:40) i jedź spokojnie a nie na pełnym gazie
I cały czas mam tak jeździć? Co trzeba zrobić żeby nie miał tego muła?
Przez pierwsze 1000km się dociera, nie pałuje.
No a jak się dotrze to co z tym mułem zrobić?
Ten muł zniknie.. Ten silnik ma teraz ciężej ponieważ jest mocniejsze tarcie pomiędzy cylindrem a zespołem tłokowym..
Dotrze się to będzie lżej chodził. Tyle ode mnie.
(27-04-2014 18:40:42)Mysiu napisał(a): [ -> ]Ten muł zniknie.. Ten silnik ma teraz ciężej ponieważ jest mocniejsze tarcie pomiędzy cylindrem a zespołem tłokowym..
Dotrze się to będzie lżej chodził. Tyle ode mnie.
Nie koniecznie. Silnik ma się dokręcać do obrotów zawsze.
Kiedyś składałem 223 po szlifie, po wymianie dosłownie wszystkiego, silnik nie zwalniał po max otwarciu gazu.
Tam tarcia nie są jakieś mega duże żeby przez to nie mógł się dokręcać do pełnych obrotów.
Gaźnik/zapłon leży, jak to nie pomoże to masz nieszczelność w układzie korbowo - tłokowym