Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet Uniwersal Wigry -
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witajcie na wiosnę Smile Ostatnio po zimowej przerwie wyciągnąłem zdobytego jakiś czas temu wiekowego składaka, odkurzyłem i zrobiłem pierwsze kilka fotek, aby się nimi z Wami podzielić. Oto i mój skarb (zdjęcia robione niestety smarkfonem):
[attachment=5645] [attachment=5646] [attachment=5647]

Rowerek jest chyba spod szczęśliwej gwiazdy, bo u poprzedniego właściciela sądząc po pierwotnym stanie musiał dłuuugo stać w kącie i się kurzyć, ale jednak był pod dachem i nie ucierpiał trwale z tego powodu. A gdy ktoś uznał go za zbędny odpad i postanowił zakończyć jego karierę na złomie tudzież wysypisku, udało mi się go uratować przed tak przykrym losem za symboliczne pieniądze. W każdym razie jakiś czas temu trafił do mnie solidnie zabrudzony, zakurzony, z paroma uszczerbkami i na flakach. Na ten moment został z grubsza wyczyszczony i wypróbowany - po dokręceniu paru śrub i napompowaniu kół prezentuje się już znośnie, a co najważniejsze - jedzie, nawet przerzutka i dynamo działają.

Pierwsze, co teraz planuję, to go serio porządnie wypucować - lakier jest dobrze zachowany i w pięknym kolorze (taki rudy metalic). Do tego przednie koło traci powietrze-muszę sprawdzić, czy to wentyl czy dętka i usunąć usterkę. Przy tylnym do podregulowania hamulec, bo nie łapie prawie-jak to zrobić? Tylna lampka jest rozwalona, a przednia ma paskudne trwałe zabrudzenia, mam jednak inne na zmianę, nawet ładniejsze. Osłona łańcucha z przodu jest potrzaskana, widziałem na Allegro czarne - zakupię i wymienię, w sumie nawet powinna lepiej pasować do siodełka itd. No i bagażnik zaginął w akcji - w takim kolorze pewnie nie zdobędę, więc pozostaje kupić chromowany, też powinien ładnie wyglądać.

Dawno temu z wielką przyjemnością jeździłem podobnym składakiem, a później długo żałowałem, że zamieniłem go na "górala". Dlatego ten egzemplarz zamierzam wspólnie z ojcem maksymalnie przywrócić do pierwotnej kondycji, aby cieszył oko. I liczę na Wasze wsparcie merytoryczne w tej kwestii Wink W Bydgoszczy po halach Rometu pozostały gruzy, więc niech choć jak najwięcej ich wyrobów przetrwa Smile

Moje pytania do Was:
1. Rower wydaje się być niemal identyczny z prezentowanym na forum kolegi Polmosa: http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=7622 - gdzie mogę znaleźć numer seryjny, aby określić rocznik? Szukałem od dołu, ale nic nie znalazłem Sad
2. Jaki dobrać bagażnik, na Allegro tego multum jest.
3. Narzędzia ze schowka w ramie zaginęły w mrokach dziejów - jaki komplet był dołączany fabrycznie? Bo mam kilka starych kluczy uniwersalnych od Rometów i chętnie bym sobie takie jak dawali pierwotnie dopasował Smile
4. Czy jeżdżenie na nim przeze mnie, czyli chłopa 100 kilo żywej wagi jest bezpieczne dla mnie i tego zabytku? Wink
Super ten uniwersal Smile
Dzięki Smile Ale super to będzie dopiero, jak go odpicuję Big Grin
Prześliczny!Smile
Szkoda tylko zgubionych lub zniszczonych detali,
ale myślę, że powinno Ci się udać je znaleźć.
Numer ramy (jeśli w ogóle jest) z rocznikiem znajdziesz na zawiasie
lub pod suportem.Wink
Narzędzia w Wigry były takie jak w każdym Romecie.
Bagażniki w Universalach były identyczne jak w Wigry.
Wigruś Cię bez problemu udźwignie.
To na tyle.Smile

P.s. Od kiedy Wigry jest zabytkiem?Wink
fajny rowerek ;-)
Epicki , chciałbym mieć takiego! Wink
(26-04-2014 21:28:36)Wigrus napisał(a): [ -> ]Prześliczny!Smile
Szkoda tylko zgubionych lub zniszczonych detali,
ale myślę, że powinno Ci się udać je znaleźć.
Numer ramy (jeśli w ogóle jest) z rocznikiem znajdziesz na zawiasie
lub pod suportem.Wink
Narzędzia w Wigry były takie jak w każdym Romecie.
Bagażniki w Universalach były identyczne jak w Wigry.
Wigruś Cię bez problemu udźwignie.
To na tyle.Smile

P.s. Od kiedy Wigry jest zabytkiem?Wink

Dzięki Wam za miłe słowa Smile

Rower rozpatruję bardziej w kategorii zabytku do odpicowania i okazjonalnych przejażdżek dla przyjemności, gdyż porównując z bardzo podobnym egzemplarzem może mieć blisko 40 lat Wink No niestety przez ten czas parę detali ucierpiało (lampki, osłona łańcucha) lub poginęło (bagażnik, odblaski z pedałów), ale to co najważniejsze zachowało się w sumie nieźle.
Co do rocznika i numeru-dół ramy jak i okolice zawiasu oglądałem i nic. Głupie pytanie - co to jest support? Będzie takich pytań więcej, bo rozmawiacie z człowiekiem, który z paru względów ponad 10 lat praktycznie nie jeździł na rowerach. A numeru rozumiem, że może nie być wcale?

Co do moich pytań: kluczy mam kilka wzorów, stąd pytałem, jakie dokładnie dodawali. A na Allegro pod hasłami typu "bagażnik wigry" nic nie ma, stąd czy ma to być typowy uniwersalny na rozmiar kół 20 cali? Coś takiego? http://allegro.pl/tolin-bagaznik-20-sreb...99885.html

No i jeszcze jedno - Universal to wiem, że zbiorcza nazwa eksportowych (w Polsce to pewnie wówczas były za kupę siana z Pewexach, co?), a mój model to jest Wigry 3?
Twój Universal bazuje na "beznumerkowym" Wigry,
którego główną różnicą od najpopularniejszej "trójki"
była kierownica typu "koza" (kształt litery "U").
Ten bagażnik moim zdaniem zbyt odbiega od oryginału -
nie warto go montować, lepiej poczekać na oryginalny.
I tutaj uważaj - jestem Twoim konkurentem na polowanie
na niklowany bagażnik.Big Grin
Eksportowe Romety miały trzy nazwy:
Universale, Tylery i Unidale. Te ostatnie nie występowały
w przypadku Wigrów. Tyler miały raczej tylko krajowe wyposażenie.

P.s. Suport to ta "tuba" pod ramą, w którą wkłada się korbę.
Rower wspaniały, fantastyczny, epicki, wyborny! Zazdroszczę! Smile
(26-04-2014 21:10:33)MikeKilo napisał(a): [ -> ]ktoś uznał go za zbędny odpad i postanowił zakończyć jego karierę na złomie tudzież wysypisku
Ktoś nie wiedział, jaki skarb posiada. Smile
(26-04-2014 21:10:33)MikeKilo napisał(a): [ -> ]Osłona łańcucha z przodu jest potrzaskana, widziałem na Allegro czarne - zakupię i wymienię, w sumie nawet powinna lepiej pasować do siodełka itd.
Białe osłony są rzadsze i cenniejsze. Radziłbym poczekać na oryginalną, białą, ewentualnie zamontować czarną, ale tylko tymczasowo. Smile
(26-04-2014 21:10:33)MikeKilo napisał(a): [ -> ]gdzie mogę znaleźć numer seryjny, aby określić rocznik? Szukałem od dołu, ale nic nie znalazłem Sad
Numery ramy powinieneś znaleźć na zawiasie, pod dźwignią składania. Ich dwie pierwsze cyfry oznaczają rocznik pacjenta. Pierwsze egzemplarze Wigier dostawały je na główce ramy (Obok naklejki "Predom Romet") Jeśli w wymienionych wyżej miejscach ich nie ma, znaczy to, że prawdopodobnie rower pochodzi z 1975 roku. Nie wiem czemu, ale właśnie w tym roku z niewiadomych przyczyn niektórych ram nie obdarzano numerami. Wszystkie egzemplarze Rometów bez numerów ramy, które widziałem, pochodziły właśnie z '75. Sam mam Wigry 2 z tego właśnie rocznika, w którym brak numerów ramy. Jeśli opony są oryginalne, sprawdź ich rocznik (dwie cyferki w kółeczku). Rocznik moich Wigier 2 z '75 rozszyfrowałem doszedłem właśnie m.in. dzięki oponom. Smile
(26-04-2014 22:05:36)MikeKilo napisał(a): [ -> ]Universal to wiem, że zbiorcza nazwa eksportowych (w Polsce to pewnie wówczas były za kupę siana z Pewexach, co?)
Albo po prostu ktoś dostał go "spod lady". Rower jeździł w Bydgoszczy, więc możliwe, że lepszą wersję dostał po znajomości ktoś z rodziny jakiegoś prezesa Rometu... Teorii może być mnóstwo. Sam głowię się, jak pierwszy właściciel mojego Universala na bazie Sokoła w wersji na Kanadę dostał go w swoje ręce. Smile
Super sprzęt! Powodzenia w kompletowaniu!
Ja miałem taki zestaw kluczy do swojego Universala, podobno oryginalny:
Ale cudeńko loo chciałbym mieć takiego...
Dzięki za kolejne informacje Smile

Jeśli chodzi o narzędzia, to w faktycznie u mnie się uchowały podobne: [attachment=5648]
Chyba te mniejsze jako komplet 2 sztuk będą się nadawać (używałem ich czasem w domu i wydaje mi się, że rozmiarami wcięć się uzupełniają), a ja i tak z domu się nie ruszam bez szwajcarskiego scyzoryka, więc jakby coś ze śrubami też sobie dam radę. Ale mam też gdzie indziej schowany jeszcze jeden taki klucz jak pośrodku i do niego śrubokręt, ale to nowsza produkcja Rometu z lat 90-tych (za to praktycznie nowe Smile).

Dzięki za dalsze dane dotyczące numeracji, posprawdzam to dokładniej, ale może być tak, jak pisze Sołtys Smile Opony są oryginalne, więc też obejrzę Wink

A jeśli chodzi o dygresje w kwestii Romet, a Bydgoszcz - tak na logikę w moim regionie powinno występować sporo takich ciekawostek, ale jakoś patrząc po Tablicy itd. tego nie widać. Np. mój wspomniany pierwszy składak, którego ze 20 lat temu po ojcu przejąłem i niestety po paru latach się pozbyłem, był z podobnego okresu i serii. Był to Universal w kolorze niebieski metalic, a trafił na krajowy rynek prawdopodobnie jako odrzut z eksportu - miał niesprawną przerzutkę. Chyba ktoś go jakoś załatwił z Rometu i potem kolejnym właścicielem był mój tata.
Tamten rower wyposażenie miał podobne (przerzutka, jej manetka, klamki hamulców, kierownica itd.), ale mógł być chyba nawet starszy, sądząc po pozostałych po nim kilku elementach wyposażenia - metalowe chromowane lampy (przednia taka fajna vintage, podobna do tej: http://sklepsportowy.pl/allegro_2/rowery.../lampa.jpg oraz w podobnym stylu mała czerwona - tylna na bok bagażnika), nieco masywniejsze stalowe dynamo oraz jasne siodło, chyba skórzane (aktualnie jest zamontowane przy rowerze treningowym) z zaczepami do torebki na narzędzia. Jasne miał też rączki przy kierownicy, osłony nie pamiętam, ale zastanawiam się, czy nie była metalowa chromowana. Tak swoją drogą właśnie dlatego do czarnego siodła i rączek nie pasuje mi totalnie ta jasna osłona kierownicy.
łał naprawdę prześliczny Uniwersal <3 dbaj o nie go Tongue
Czołem Romeciarze Smile Dawno mnie tu nie było, a mój Universal niestety w ubiegłym roku sobie niewiele pojeździł i nic nie poszło do przodu z przywracaniem pełnej świetności, bo mnie dopadł niefajny uraz i dopiero teraz mogę znów zacząć dosiadać 2 kółka (ale w powrocie do formy pomagał inny Romet - treningowy/rehabilitacyjny Smile). Niemniej jednak w garażu źle nie mu nie jest, a teraz się za tematy rowerowe zabrałem - mam już dokupioną czarną osłonę łańcucha, może nawet jutro ją założę. Szukam nadal chromowanego bagażnika i myślę co z lampkami. Dodam, że na dłuższe jazdy nie mam zamiaru tego roweru katować swoją wagą, moja koncepcja na niego to maksymalnie zadbany i przywrócony do oryginalności do okazjonalnych krótkich przejażdżek.

Inna sprawa, że choć w miejscu hal Rometu przy ul. Fordońskiej w Bydgoszczy już rośnie Ikea, to moje zamiłowanie do tych rowerów i jazdy na nich nie zmalało wcale, wręcz przeciwnie. Tylko doszedłem do wniosku, że Wigry trochę na mnie małe i po paru miesiącach szperania na OLX na początku marca w końcu z regionu dorwałem to, co sobie umyśliłem jako optymalne dla mnie, czyli Zenita Big Grin Nowsza sporo sztuka od 40-letniego bohatera tego wątku, gdyż jest to produkcja z logo Kowalewa, ale w rozsądnej cenie i fajnym stanie, a drobne poprawki przy nim są na ukończeniu i na dniach spodziewajcie się w tej kwestii nowego wątku. Aha, i na tym nie koniec będzie, gdyż mnie ojciec uświadomił, że w garażu jeszcze stoi Jego rower, także Romet - Mustang Smile
No dobra, dziś było chłodno, ale słonecznie, to wyciągnąłem z garażu moje Romety i trochę się nimi zająłem.

Mniejszy został po zimie odkurzony, napompowany i dostał nową czarną oslonę łańcucha w miejscu kremowej sfatygowanej i ułamanej. Produkcja współczesna, koszt całe (albo i niecałe 5 zł) ale wygląda, jakby robiona na tej samej formie. Moim zdaniem bardziej pasuje do czarnego siodełka i rączek. W sumie mając je na uwadze oraz ślady grzebania przy tym w przeszłości zastanawiam się, czy już ktoś kiedyś tego nie wymieniam - daliby w eksportowym fabrycznie część plastików czarną, a część białą?

Poza tym zostały usunięte luzy przy lewej korbie i zrobione parę drobnych regulacji. Jeździ się naprawdę elegancko. Dalsze plany to doczyszczenie i przepolerowanie tego i owego, założenie dzwonka (mam jeden rometowski) oraz ogarnięcie oświetlenia. No i bagażnik wciąż poszukiwany...
Stron: 1 2
Przekierowanie