Jak sprawdzić czy biegi jeszcze nie na złożonym silniku wchodzą dobrze i czy to wszystko działa żeby nie było błędów i niespodzianek , dodam że wałki oraz zębatki chodzą sprawnie i przesuwają się gładko, ale czy jest sposób na jakieś np. ruszenie automatem żeby było widać jak biego wchodzą czy ręcznie tak się da ? Mój automat jest ustawiony jak na zdjęciu wałki i zębatki w takiej pozycji a gdy ruszam na górze ręką automatem nawet z duża siłą skok automatu jest mały i nic się nie dzieje tzn. nie przełączę tak biegu. Jakieś porady pomysły ? Przyznam ,że ze składania tego ogara wyjdzie spory poradnik dla reszty
[
attachment=5627]
[
attachment=5628]
[
attachment=5629]
bys musiał zbić kartery "na sucho" i wtedy spróbować wbić biegi. Na jednej połówce bedziesz miał zbyt duze luzy na wałkach
no tak są spore luzy, obawiam się tylko tego ,że po złożeniu coś będzie nie tak bo zanim ja go rozebrałem kartery ktoś już kiedyś składał do kupy "mechanik" i za cholerę nie dało się wbić biegu w ogóle
tzn zachowywał sie jakby był na jedynce i odpalałbym na pycha
i teraz pytanie skoro sporo części w nim brakowało czy wszystko co było wsadzone ktoś sprawdził ,że działają i są sprawne czy ładował wszystko na cepa i teraz "masz babciu placek" ! A pytanie jeszcze jak powinien zachowywać się automat na sucho powinien w takiej pozycji jak na zdjęciu ruszać się w prawo i lewo o jakieś 0,5 cm i odbijać do pozycji wyjściowej ? czy powinien poruszać się w granicach tych 6 dużych zębów ? i czy przy składaniu tego majdanu tak jak to teraz jest na fotkach wszystko gra ? pozycja automaty i tryby ?
Ja robiłem tak : trzymałem wałki z zębatkami a druga osoba zmieniała biegi , idealnie nie chodziło ale na automacie nie przeskakiwało o 2 ząbki.
Ps . Wydaje mi się że na automacie (od góry do dzwigni ) masz delikatnie przestawione , chyba powinno być idealnie na środku
no właśnie o to też pytam i też mnie to zastanawiało dlaczego to jest troszeczkę przestawione na jedna stronę i czy tak własnie ma być ? Ja osobiście tłumaczyłem sobie to w ten sposób ,że 1 jest do góry wiec mały skok automatu a 2 i 3 w dół dlatego przestawienie na automacie o taki kawałek żeby było jak 2 i 3 wbić myliłem się? i ma być prosto, czy jak ?
Proste, trzymasz wodzik żeby z trybów nie wyleciał, a drugą reką zmieniasz biegi wajchą. Ja zawsze tak robię.
(25-04-2014 21:27:23)sysio_21 napisał(a): [ -> ]no właśnie o to też pytam i też mnie to zastanawiało dlaczego to jest troszeczkę przestawione na jedna stronę i czy tak własnie ma być ? Ja osobiście tłumaczyłem sobie to w ten sposób ,że 1 jest do góry wiec mały skok automatu a 2 i 3 w dół dlatego przestawienie na automacie o taki kawałek żeby było jak 2 i 3 wbić myliłem się? i ma być prosto, czy jak ?
przy zmianie biegu te zewnetrza cześć automaty nie zmienia pozycji. po wbiciu biegu zawsze powinna wracać na środek. Tutaj albo automat jest nierówno złozony na okrągłym trybie lub moze brak jednej spręzynki. Sprawdz czy ta górna cześć (w którą wkłądasz pret idący do wajchy zmiany biegów) nie chodzi luzno na boki. Po kazdym przesunieciu w lewo lub prawo zawsze powinna sama wracać na srodek.
Ogólnie mozesz sam automat sprawdzić wkręcając go w imadło i zmieniac biegi. jesli normalnie przeskakuje to bedzie ok i w silniku-o ile cała reszte dobrze złożyć. Przyjrzyj się dokąłdnei konstrukcji tego aparatu, popatrz gdzie są luzy i spróbuj je zredukowac - im mniej luzów tym lepiej bo będzi sie zazębiał.
Dziś właśnie skończyłęm prace nad aparatem. można powiedzieć ze było to mała regeneracja. Zdjec póki co nie zapodam bo dopiero jutro bede miał lepszy aparat by zrobić tak dokładne zdjecia
zawsze wraca do tej samej pozycji nie ma luzów chodzi w prawo jak i lewo o 0,5 cm ale wraca w ta troszeczkę przestawiona pozycję Ps. czekam na fotki moze ja swój rozbiorę wtedy
Ok Panowie simi81 miał racje przykręciłem automat i śrubką złapałem wodzik i z bardzo dużą siłą aż ręka boli (nie ma imadła co jest super pomysłem na sprawdzenie ) ale jakimś cudem wbijałem biegi więc wychodzi ,że sprawdzić można automat i nie trzeba składać karterów czy inne takie. Wracał zawsze do tej samej pozycji choć jest trochę jakby przekrzywiony co widać na zdjęciu :/ no ale tak czy siak wszystko działa lecz wymaga DUŻEJ SIŁY ręka to nie noga jednak
. Ale zastanawiam się jeśli ktoś mógłby mi jakoś rozrysować może schemacik jakiś ?
jaki bieg jest na którym ząbku automatu będę wdzięczny nie mam jak tego sprawdzić a ciekawi mnie to
nie potrzeba duzej siły , jak włozyłbyś np srubokret to juz łatwie jbyłoby Ci wbić bieg. Po prostu pozniej po złozeniu wszystkiego do kupy razem z wajchą zmiany biegów masz tak jakby lzejsze przełozenie siły i rownie dobrze lekko wbijasz biegi dłonią
Ja regulowałem biegi w ten sposób już trzy razy i nigdy problemów nie miałem. Co zresztą niektórzy widzieli w moim poradniku
