Czy romet 019 da rade na wyścigu simkowi ?
Zmiany:
Wydech Jawa 50
Dysza z 55 na 60
Zębatka z 45 na 42
A simson kolegi to zajechany złomek kupiony za 1400 na chińskich częściach a Romet 1000 % Silnika ZMD i 1195km przejechane ?
Jk myślicie czy bedzie cud nad sanem ?
Z całym szacunkiem, wątpię
nie da rady na pewno
Chociażby nawet jak oba miały by taki sam v max to itak być nie dał rady bo simek ma sporo większego kopa
Ale jak kolega rusza z 10 sekund to też nie ?
Dobra postawmy sprawe tak: Jaki odcinek "rajdowce"
mieli by do przejechania? Jeżeli tak około 1,5 km to nawet jak ruszal by te 10 sekund to itak mógłby cie wyprzedzić
Eeeeee to jak rusza te 10 sekund to raczej wygrasz o ile twój dezamet nie dostanie dławca
Niestety, simson to simson, nawet zajechany zawsze będzie nawet jeśli nie szybszy, to żwawszy od rometa. A zwłaszcza, jeżeli wyścig jest na krótki dystans, to żaden inny komunistyczny motorower faszyzmowi rady nie da
(25-04-2014 18:51:51)krzysiu1505 napisał(a): [ -> ]Niestety, simson to simson, nawet zajechany zawsze będzie nawet jeśli nie szybszy, to żwawszy od rometa. A zwłaszcza, jeżeli wyścig jest na krótki dystans, to żaden inny komunistyczny motorower faszyzmowi rady nie da
Ale powiedział, że kolega rusza 10 sekund więc przez 10 sekund juiż skończy jedynke w romecie i jeśli to t1 to może bedzie w połowie dwójki
Jedyne wyjście to wybrać jakiś hardcorowy odcinek, taki, żeby sprzęt nie miał znaczenia tylko wynik zależał będzie od tego kto się będzie bał szybko jechać
(25-04-2014 19:06:10)wojtekr35 napisał(a): [ -> ]Jedyne wyjście to wybrać jakiś hardcorowy odcinek, taki, żeby sprzęt nie miał znaczenia tylko wynik zależał będzie od tego kto się będzie bał szybko jechać
tyle że jak to będą jakieś pagórki czy cuś to romet prędzej się zadusi
I będzie trzeba redukować
Chyba że jakieś dziury, błoto i bóg wie co jeszcze
(25-04-2014 19:16:39)DominiX napisał(a): [ -> ] Chyba że jakieś dziury, błoto i bóg wie co jeszcze
W takich warunkach simsonem lepiej, chociażby ze względu na zawieszenie. Prędzej bym się odważył z...ć po dziurach simsonem niż rometem
(25-04-2014 18:51:51)krzysiu1505 napisał(a): [ -> ]Niestety, simson to simson, nawet zajechany zawsze będzie nawet jeśli nie szybszy, to żwawszy od rometa. A zwłaszcza, jeżeli wyścig jest na krótki dystans, to żaden inny komunistyczny motorower faszyzmowi rady nie da
dobra jawka zostawi simsona daleko w tyle simek z 65 pojdzie a miałem jawke czeską z przebiegiem 1600km i 80 leciała
(25-04-2014 19:42:06)mikolaj.lukasik napisał(a): [ -> ] (25-04-2014 18:51:51)krzysiu1505 napisał(a): [ -> ]Niestety, simson to simson, nawet zajechany zawsze będzie nawet jeśli nie szybszy, to żwawszy od rometa. A zwłaszcza, jeżeli wyścig jest na krótki dystans, to żaden inny komunistyczny motorower faszyzmowi rady nie da
dobra jawka zostawi simsona daleko w tyle simek z 65 pojdzie a miałem jawke czeską z przebiegiem 1600km i 80 leciała
A ja znam takiego, co się chwalił że jego jawa tska 200 leciała... Osobiście nie uwierzę w to, że jawka na równej drodze i bez wiatru z silnikiem żyletą pojedzie więcej jak 70-75km/h, a z własnego doświadczenia wiem, że prędkość maksymalna złomu czechosłowackiego i złomu enerdowskiego jest mniej więcej taka sama, i różnica na korzyść jednego czy drugiego zależy od stanu silnika