22-04-2014, 22:11:13
Siemka. Gdzieś ostatnio ciągnie mnie do tych Ogarów 200 a wiec nabyłem jeszcze jednego Mam go już jakiś czas ale nie było czasu zaprezentować. Hmm. jak go nabyłem przypadkiem ? Kumpel wisiał mi kase, nie miał z czego oddać i zaproponował ogara Stan w jakim go kupiłem był beznadziejny , był prawie nie na chodzie ale dojechał o własnych siłach do domu Na początek wziałem sie za najważniejsze rzeczy, co nieco poprawiłem, zresztą wszystko bo dużo rzeczy wymagało poprawek. Wygląd doprowadzał mnie do szału, trzeba było pomalować wyszło naprawde super, jestem z sb zadowolony Silnik w motorku był z wadami ukrytymi, niby miał uszkodzoną zębatkę zdawczą wymieniłem , niby wszystko ok ale szarpał na dwójce , dziś zrobiłem połówkę , licząc ze tryby są uszkodzone. Moja praca poszła na marne bo wszystko jest w prawie idealnym stanie. Obecnie jestem w końcówce składania 223 , myślę ze jutro sie okaże czy wgl rozpołowienie i popatrzenie coś dało Wiadomo dopracowałem jeszcze niektóre rzeczy, wymieniłem simer na zębatce i takie tam Zdjęcia które przedstawiają go przed remontem nie ukazują jego prawdziwego stanu w dzień kupna, na nich było już co nieco zrobione Zdjęcia po remoncie też nie przedstawiają stanu rzeczywistego , wpadł jeszcze licznik i kilka innych pierdół.
Przed:
Po:
Wiem co nieco wymaga poprawy, ale wszystko w swoim czasie narazie jest najważniejszy stan techniczny
P.S Rok produkcji 1988 , brak papierów, tylne amory olejowe
Komentować Pozdro 600
Przed:
Po:
Wiem co nieco wymaga poprawy, ale wszystko w swoim czasie narazie jest najważniejszy stan techniczny
P.S Rok produkcji 1988 , brak papierów, tylne amory olejowe
Komentować Pozdro 600